separateurCreated with Sketch.

Jak być prawdziwym liderem dla swoich dzieci?

OJCIEC Z SYNEM
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Mikołaj Foks - 27.08.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W miejscach pracy przełożeni mają władzę nad podwładnymi. Jednak samą władzą nie są w stanie zdobyć ich zaangażowania na rzecz firmy. Podobnie jest z rodzicielstwem. Bliskiej i trwałej relacji z dzieckiem nie da się zbudować wyłącznie zakazami i polecaniami.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Podobno są takie firmy na świecie, w których awans w pierwszej kolejności zależy od czegoś innego niż zysk wypracowany na rzecz przedsiębiorstwa. Od tych firm można naprawdę dużo dowiedzieć się o ojcostwie.

 

Ojcowska, domowa szkoła liderów

Każdy ojciec ma formalną władzę nad swoim dzieckiem. Przez pierwsze lata życia ma nawet nad nim przewagę fizyczną. Teoretycznie rodzicielstwo można ograniczyć do mówienia co należy, co wolno, a czego nie dotykać. Teoretycznie, bo w praktyce efekty mogą nie być zgodne z oczekiwaniami.

W miejscach pracy przełożeni mają władzę nad podwładnymi. Jednak samą władzą nie są w stanie zdobyć ich zaangażowania na rzecz firmy. Podobnie jest z rodzicielstwem. Bliskiej i trwałej relacji z dzieckiem nie da się zbudować wyłącznie zakazami i polecaniami.

Ojcostwo to niezwykła szkoła dla liderów. Bo w domu zawodność władzy z nadania manifestuje się w sposób szczególny. Przecież w grę nie wchodzi zwolnienie „pracowników”, których się kocha. By być skutecznym przywódcą, czy w domu, czy w pracy, trzeba się zastanowić, na czym je budować i czemu ono ma właściwie służyć.

 

Jak budować przywództwo w domu?

Autentycznym liderem jest ten, kto będzie słuchany mimo braku wysokiego stanowiska, pieniędzy albo wpływowych znajomości. Dlatego prawdziwe przywództwo zaczyna się od wewnętrznej dyscypliny i mądrego samostanowienia. Lider to nie tyle ten, kto mówi gdzie iść, ale ten, który idzie z takim przekonaniem, że inni chcą iść za nimi.

Przywództwo – czy to w domu, czy w pracy – buduje się przez szacunek do innych, wierność swoim własnym wartościom, pokorę, pogodę ducha, świadomość tego, do czego się dąży i jeszcze kilka innych ważnych cech. W ten sposób możemy stworzyć fundament, żeby otaczające nas osoby mogły uznać nas za liderów i naprawdę zaangażować się w to, co razem tworzymy.

 

Dawaj wolność i zaufanie…

Trudno jest być liderem samego siebie. Daje to co prawda satysfakcję wewnętrzną, ale przeważnie nie daje szybkich efektów na zewnątrz. Ja sprzątam śmieci, a inni nadal wywożą je do lasu. Ja szanuję innych, a inni nadal mnie nie szanują. Łatwiej byłoby z poziomu władzy jedne rzeczy zakazać, a inne nakazać. Tak byłoby łatwiej, ale nie byłoby lepiej…

Siła przywództwa, które opiera się na sile charakteru i przykładu, ma niezwykłą moc oddziaływania. Tylko ona ma moc czynienia innych ludzi przywódcami samych siebie, a tym samym przywódcami dla innych. Tylko dając wolność i zaufanie, które nie raz będą zwiedzione, dajemy innym szansę na to, by pewnego dnia potrafili im sprostać – przed sobą i przed nami. Tego właśnie o ojcostwie można nauczyć się od niektórych doświadczonych organizacji.

 

Bądź rodzicem, prawdziwym liderem!

Co jest najważniejszym powodem do awansu w firmach, w których nie jest nim zysk? Tym powodem jest liczba „wykreowanych” liderów, czyli dojrzałych, świadomych, odważnych ludzi, którzy są gotowi brać sprawy w swoje ręce. Ludzi, nad którymi właściwie nie mamy żadnej władzy, bo jedyną rolą liderów jest stopniowe oddawanie władzy innym.

Dokładnie na tym samym polega rodzicielstwo. Na takim byciu z dziećmi, żeby każdego dnia stawały się w każdym aspekcie bardziej samodzielne. Żeby potrafiły mądrze się z nami nie zgadzać (wszak nie ma rodziców nieomylnych). Żeby odważnie potrafiły pokierować swoim życiem. Mówiąc krócej. Rodzicielstwo polega na stopniowym oddawaniu dzieciom władzy nad sobą.

Każdy mężczyzna, który zostaje ojcem staje przed niezwykłą szansą wejścia na drogę najlepszej szkoły liderów. Można się przez nią prześlizgnąć albo przejść „na opinii”. Można też wiele się nauczyć i jeszcze więcej zyskać. Efekt zależy głównie od tego, na ile potrafimy być przywódcami dla samych siebie.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.