separateurCreated with Sketch.

Dodatkowa opłata za zbyt głęboki dekolt w sukni ślubnej? To nie żart, tylko propozycja pewnego księdza!

DEKOLT NA ŚLUBIE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 11.09.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W ostatnich latach dekolty w sukniach ślubnych znacząco się obniżyły… Coraz więcej odsłaniają, niż zakrywają. Żeby zwrócić uwagę na ten problem, ksiądz Bobbo postanowił wprowadzić dodatkową… opłatę za nieodpowiedni strój.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ksiądz Bobbo z Oriago we Włoszech (niedaleko Wenecji) zwrócił się do swoich parafian z nietypową propozycją. Stwierdził, że skoro coraz więcej narzeczonych stawia się w kościele na uroczystość zaślubin w mało przyzwoitych strojach, powinno się wprowadzić dodatkową ofiarę, wprost proporcjonalną do przyzwoitości sukni panny młodej. Te, które w ślubnym stroju będą prezentowały się wulgarnie, powinny płacić więcej.

Zdania podzielone

I choć żartobliwa propozycja duchownego miała być tylko prowokacją zwracającą uwagę na problem nieodpowiedni strój, wsród wiernych zawrzało.

Na Twitterze pojawiły się komentarze, że to powrót do lat 40-tych, gdzie było mnóstwo tematów tabu, trzeba było zakrywać każdy kawałek ciała, a w dzisiejszych czasach głęboki dekolt nikogo już nie szokuje.

Ale pojawiło się też sporo głosów wsparcia dla inicjatywy księdza: “Skoro ktoś pojawia się półnagi przy ołtarzu, to po co chce mieć w ogóle ślub kościelny?”.

Jedno jest pewne: o problemie zaczęło się mówić. A to już wielki sukces!

Źródło: Daily Mail

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!