Czy proliferka powalczy o Nagrodę Sacharowa?

Mary Wagner do Nagrody Sacharowa nominowano za działalność na rzecz „zabezpieczenia praw tych, którzy sami nie mogą się o nie dopominać”. Kobieta kilkukrotnie była aresztowana i skazana za “zakłócanie działalności gospodarczej” kliniki aborcyjnej w Toronto. Musiała odbyć karę więzienia, bo odmawiała przestrzegania warunku zwolnienia polegającego na niezbliżaniu się do klinik aborcyjnych.

Solidarność z najsłabszymi

Jak mówi sama Wagner, jej działalność wynika nie tylko z faktu, że jest zwolenniczką obrony praw człowieka, ale przede wszystkim dlatego, że wierzy w słowa Jezusa: „cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych, mnie uczyniliście”.

Aborcja nie robi kobietom niczego dobrego, ale je głęboko rani – mówi Wagner, która rozmawiała z setkami kobiet, które dokonały aborcji. – Takiej kobiecie sprzedawane jej kłamstwo, że jej problemy zostaną rozwiązane. Ale jej problemem nie jest jej dziecko. Problemem są okoliczności wrogie do przyjęcia tego nowego życia. Każde poczęte życie apeluje o to, żeby zrobić mu miejsce. Odpowiedzią powinna być miłość i pomoc, a nie zwracanie kobiety przeciwko swojemu dziecku i niszczenie ludzkiego życia – mówi kanadyjska proliferka podkreślając, że dzieci nienarodzone są najbardziej wrażliwymi obywatelami, a nieposzanowanie bezbronnego życia poddaje w wątpliwość bezpieczeństwo każdego innego człowieka.

Czytaj także:
Przyznano Pokojową Nagrodę Nobla. W tym roku laureatów jest dwoje

Polskie i światowe poparcie

Zgłoszenie kandydatury Mary Wagner do tegorocznej Nagrody Sacharowa to inicjatywa jednego z polskich europosłów, którą poparło ponad 40 eurodeputowanych z różnych frakcji.

Zdecydowanego poparcia tej nominacji udzieliły także Europejska Federacja dla Życia i Godności Człowieka ONE OF US zrzeszająca ponad 40 ruchów pro-life, a także Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, którą tworzy blisko sto takich organizacji.

Poparcie dla kandydatury Mary Wagner można wyrazić podpisując petycję na platformie CitizenGo. Zrobiło to już blisko 17 tys. osób.

Prestiżowe wyróżnienie

Nagrodę im. Sacharowa za wolność myśli Parlament Europejski przyznaje od 1988 roku. Wyróżnienie przyznawane jest osobom z całego świata, które wniosły szczególny wkład w walkę w obronie praw człowieka, przez co zwraca się uwagę na przypadki naruszenia praw człowieka oraz wspiera laureatów w ich działaniach. Pierwszym laureatem był Nelson Mandela, legendarny przywódca RPA, który walczył z rasizmem. Wyróżnienie otrzymali także m.in. Kofi Annan i ONZ, Denis Mukwege z Demokratycznej Republiki Konga – tegoroczny laureat pokojowego Nobla, a w ubiegłym roku – opozycja demokratyczna w Wenezueli.

W tym roku, poza Mary Wagner, zgłoszono także następujące kandydatury:

• Ołeh Sencow – ukraiński reżyser, który prowadził przez kilka miesięcy protest głodowy przeciw siłom rosyjskim okupującym Krym;
• organizacje pozarządowe chroniące prawa człowieka i ratujące migrantów na Morzu Śródziemnym;
• Seyran Ateş – niemiecka prawniczka tureckiego pochodzenia, walcząca z politycznym i religijnym ekstremizmem i uciskiem kobiet;
• CAESAR – pod tym kryptonimem ukrywa się syryjski fotograf wojskowy, któremu udało się przemycić z Syrii ponad 55 tysięcy zdjęć demaskujących zbrodnie wojenne;
• Nasser Zefzafi – lider Hiraku – ruchu sprzeciwu działającego w Maroku;
• Dewayne Johnson – amerykański ogrodnik, który wygrał przełomowy proces przeciwko koncernowi chemicznemu Monstanto, który ukrywał informację o rakotwórczym działaniu środków chwastobójczych sprzedawanych pod marką Roundup;
• AfriForu – organizacja pozarządowa, której celem jest ochrona praw mniejszości w RPA, w szczególności praw Afrykanerów.

9 października Komisje Spraw Zagranicznych i Rozwoju wybiorą 3 finalistów. 25 października Konferencja Przewodniczących wybierze laureata, któremu Nagroda zostanie wręczona 12 grudnia na sesji plenarnej w Strasburgu.

Kim był patron Nagrody?

Nagrodę nazwano na cześć radzieckiego naukowca, dysydenta i laureata Pokojowej Nagrody Nobla, Andrieja Sacharowa (1921-1989).

Rosyjski fizyk jest znany jako wynalazca radzieckiej bomby wodorowej. Sacharow, zaniepokojony skutkami swojej pracy dla przyszłości ludzkości, podejmował wysiłki na rzecz nagłośnienia zagrożeń płynących z wyścigu zbrojeń nuklearnych.

W 1970 roku założył komitet obrony praw człowieka i ofiar procesów politycznych w ZSRR. Był jednym z najodważniejszych krytyków reżimu komunistycznego, za co władze sowieckie skazały go na zesłanie do miasta Gorki. To tam dowiedział się, że Parlament Europejski zamierza ufundować nagrodę za wolność myśli noszącą jego imię, co przyjął z głębokim wzruszeniem.

Czytaj także:
Malala. 20-letnia noblistka, która nie boi się talibów