separateurCreated with Sketch.

(Od)ważne ślubne przesłanie księżniczki Eugenii

PRINCESS EUGENIE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - publikacja 13.10.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Wnuczka królowej Elżbiety postanowiła wykorzystać swój ślub, by przekazać światu ważne przesłanie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wnuczka królowej Elżbiety postanowiła wykorzystać swój ślub, by przekazać światu ważne przesłanie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Większość panien młodych – i trudno się temu dziwić – chce podczas swojego ślubu wyglądać perfekcyjnie. Dlatego skrupulatnie eksponują mocne strony, a ukrywają niedoskonałości. Dlaczego więc księżniczka Eugenia, wnuczka królowej Elżbiety, zdecydowała się w dniu swoich zaślubin pokazać gościom, a także milionom osób na całym świecie, dużą bliznę, którą ma na kręgosłupie? By zwrócić uwagę na ważny społeczny problem – blizna to pozostałość po poważnej operacji skoliozy, jaką księżniczka przeszła w wieku 12 lat.

Princess Eugenie

AP

Specjalnie wykonana suknia miała z tyłu głęboki dekolt w kształcie litery v, panna młoda zrezygnowała też z welonu, a włosy miała upięte. Te zabiegi sprawiły, że górna część kręgosłupa księżniczki – wraz ze zdobiącą go blizną – była doskonale widoczna.

Kiedy Eugenia weszła do kaplicy św. Jerzego i dotarła do ołtarza, pan młody, Jack Brooksbank, skomplementował ją słowami: „Wyglądasz perfekcyjnie”.

 

Księżniczka Eugenia świetnie rozumie młodych

Jak wyjaśniała Eugenia w wywiadzie udzielonym ITV jeszcze przed ślubem, wyeksponowanie blizny miało być hołdem złożonym ludziom, którzy opiekowali się nią podczas operacji i leczenia, a także dodaniem otuchy młodym ludziom, którzy przechodzą przez to samo, przez co księżniczka przechodziła jako dwunastolatka: „Dzieci mogą teraz spojrzeć na mnie i mieć pewność, że operacja działa. Jestem żywym dowodem na to, że to może zmienić ludzkie życie” – dodała.

Odważne przesłanie Eugenii jest tym bardziej poruszające, że księżniczka dorastała pod czujnym i krytycznym okiem mediów, które nie szczędziły jej gorzkich słów związanych z jej wyglądem. Dzięki temu może doskonale zrozumieć presję, pod jaką żyją młodzi ludzie. W dniu swojego ślubu wnuczka królowej Elżbiety udowodniła, że prawdziwe piękno kryje się przede wszystkim w sile charakteru i w myśleniu o innych.

 

Księżniczki Beatrice i „Wielki Gatsby”

Ale na tym nie koniec ślubnych historii o wychodzeniu ze strefy komfortu. Otóż siostra Eugenii, księżniczki Beatrice, także postanowiła podjąć nie lada wyzwanie i przeczytać na głos podczas weselnego przyjęcia przed kilkuset gośćmi fragment „Wielkiego Gatsby’ego”, który to ustęp miał być pochwałą życzliwej natury pana młodego. Niby nic w tym niezwykłego, ale… Beatrice cierpi na dysleksję. Więc i jej należą się brawa za determinację i odwagę.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!