Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Czarna msza”
Około Halloween w USA pojawiają się doniesienia o odprawianiu „czarnych mszy”. Czym właściwie jest „czarna msza” i jaki jest jej związek z katolicyzmem?
„Czarna msza” to ceremonia zwykle odprawiana przez różne grupy satanistyczne. Istnieje od wieków w różnych formach i bazuje bezpośrednio na mszy świętej.
„Czarna msza” przekręca jednak mszę katolicką, celowo wyśmiewając jej obrzędy. Jej uczestnicy często używają konsekrowanej hostii eucharystycznej i bezczeszczą ją, traktując ją w sposób obsceniczny. To jeden z powodów, dla których tabernakula w kościołach katolickich mają zamki i dlaczego w niektórych parafiach przy kolejce do Komunii świętej stoi osoba pilnująca ceremonii. W obu przypadkach chodzi m.in. o to, by Eucharystia nie została wykorzystana podczas „czarnej mszy”.
W „czarnej mszy” często występują stroje liturgiczne i recytacja łacińskich modlitw, które zmienione są tak, aby skupiać się na szatanie zamiast na Bogu.
Inne rytuały zawarte w „czarnej mszy” mają charakter seksualny i obejmują perwersyjne akty płciowe.
Jaki jest cel „czarnej mszy”?
Celem „czarnej mszy” jest dokładne przeciwieństwo mszy świętej. Jezus ustanowił Eucharystię, aby wzmocnić naszą łączność duchową z Bogiem i innymi ludźmi, podczas gdy msza szatańska sieje podział i zamieszanie.
Od czasu upadku szatan wywiera negatywny wpływ na ludzi i próbuje wbić klin między nich a Boga. „Czarna msza” jest jednym z najdoskonalszych sposobów, jakie wymyślił szatan, aby wzbudzić w człowieku szczególną nienawiść do Boga, skłaniając go do bezczeszczenia hostii, w której, jak wierzą katolicy, obecny jest Chrystus.