Aleteia logoAleteia logoAleteia
środa 24/04/2024 |
Św. Jerzego
Aleteia logo
Dobre historie
separateurCreated with Sketch.

Mały chłopiec karmi łyżką dziadka. Wzruszające wideo

CHILD GRANDMA

Facebook I Michelle Botta

Annalisa Teggi - 16.12.18

Trudno nie przyjąć pomocy od niewinnego dziecka.

Czy istnieje bardziej intymny gest, niż pozwolić się komuś nakarmić, gdy nie można tego zrobić samodzielnie? To akt bezbronnego poddania się i zaufania. Ale dla dziecka jest przecież rzeczą instynktowną brać pokarm z ręki matki, a wcześniej z jej piersi. Bycie zależnym nie jest problemem dla noworodka, który jest świadomy świata, ale jeszcze nie niezależny.

Dla niektórych podeszły wiek jest jak powrót do dzieciństwa. Często w chorobie albo osłabieniu umysł nie funkcjonuje już tak samo. Może wystąpić nietrzymanie moczu, trudność z chodzeniem, potrzeba bycia karmionym. Moja babcia nigdy ze spokojem nie zaakceptowała swojego fizycznego stanu i kiedy zaproponowałam, że ją nakarmię, nachmurzyła się. Bycie zależną okazało się dla niej bardzo trudną próbą. Była przecież kobietą, która wypędziła Niemców z własnego domu w czasie wojny i samodzielnie wychowała rodzinę! Pomagając jej zapanować nad złością, przypomniałam jej, jak wiele razy sama karmiła mnie, gdy byłam dzieckiem. Byłam naprawdę trudnym egzemplarzem – wybrednym, niejadkiem, a ona ze wszystkich sił starała się przyrządzać mi pyszne jedzenie.


HOLDING HANDS

Czytaj także:
Mężczyzna karmi żonę, która go nie poznaje… Miłość przyłapana na zdjęciach

Starość – przygotowanie na nowy początek?

Te wspomnienia wróciły do mnie ostatnio tak intensywnie, że musiałam powstrzymywać łzy. Dlaczego? Zobaczyłam wiralowe wideo, w którym leżący w łóżku dziadek pozwala małemu wnukowi karmić się papają. Oczy staruszka są utkwione w dziecku. Ono z kolei skupia wzrok na owocu, by jak najlepiej poradzić sobie z zadaniem przy pomocy łyżki.

Nie jest łatwo zaakceptować, że jest się w potrzebie. Zwłaszcza jeśli chodzi o te podstawowe potrzeby. Nasza duma lubi, kiedy jesteśmy całkowicie niezależni. Zupełnie inną rzeczą dla starszej osoby jest nauczenie się, jak zadzwonić do kogoś przy pomocy tych nowych smartfonów, a zupełnie inną nie móc skorzystać z łazienki bez pomocy. Ustąpić, być delikatnym, poprosić i czekać – to trudne, ale piękne osiągnięcie.

Być może najlepszą terapią dla tego dziadka jest właśnie to, że jest karmiony przez dziecko, które się tym bawi, a więc robi to najlepiej. Dla dziecka ten gest jest czymś bardziej instynktownym i głębokim niż dla dorosłego, zaczerpniętym z intymnej pamięci o wszechogarniającej więzi z matką. Nie jest niczym absurdalnym myśleć, że karmiąc dziadka łyżką, dziecko wyobraża sobie, że jego ukochana osoba rośnie i staje się silna – tak samo, jak kiedyś ono. Ta dziecięca niewinność traktuje starość jako rodzaj młodzieńczości, która potrzebuje siły i energii na nowy początek. Tylko Bóg wie, ile w tym prawdy.




Czytaj także:
Staruszek samotnie siedzi nad morzem. „Prawdziwa miłość nie umiera”


DOCTOR

Czytaj także:
Co mój cudowny dziadek robi w kitlu przed windą?

Tags:
dobra historiastarośćWideo
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail