separateurCreated with Sketch.

Abp Ryś: Czy w Polsce coś się zmieni? Jesteśmy tak spętani złem?

BISKUP GRZEGORZ RYŚ
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Dzisiaj wszyscy możemy być przerażeni tym, czego człowiek może się dopuszczać. Jesteśmy tak beznadziejni? Jesteśmy tak spętani złem? To jest nie do przekroczenia? To jest nie do zmiany? – pytał łódzki metropolita.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

“Czy coś się w Polsce zmieni? Słuchamy Jezusa, otwieramy się na Jego słowa i jednocześnie uważamy, że nic nie ma prawa się zmienić?” – pytał abp Grzegorz Ryś podczas liturgii żałobnej w intencji śp. Pawła Adamowicza. Z inicjatywy metropolity łódzkiego w bazylice archikatedralnej pw. św. Stanisława Kostki w Łodzi odprawiona została msza święta żałobna o spokój duszy tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska oraz o zdecydowane porzucenie przemocy w życiu publicznym.


MARSZ ŚWIĘTOŚCI ŻYCIA 2018
Czytaj także:
Kard. Nycz: Czy nie milczeliśmy wtedy, kiedy trzeba było wołać o zgodę?

W homilii abp Ryś, odnosząc się do niedzielnych i poniedziałkowych tragicznych wydarzeń, powiedział, że dzisiaj wszyscy możemy być przybici, myśląc o tym, do czego człowiek jest zdolny.

“Dzisiaj wszyscy możemy być przerażeni tym, czego człowiek może się dopuszczać i kiedy przychodzimy z przygnębieniem i smutną refleksją to Bóg, ku naszemu zdumieniu, otwiera nam oczy na naszą godność – podkreślił. – Pan Bóg nam mówi: wierzę w was. Stworzyłem was tak, że dobro jest w zasięgu waszej ręki, że możecie być nie tylko moim obrazem, ale możecie się do mnie upodabniać, możecie się stawać jak ja. Wierzę w was. Wiem, że nie jesteście aniołami” – mówił arcybiskup.

“Macie w sobie taką wiarę, jaką Bóg ma co do was? Wygląda na to, że dzisiaj w Polsce nikt tej wiary nie ma! Słucham od wczoraj odpowiedzi na pytanie: czy coś się w Polsce zmieni? Odpowiedzi padają dwie: nic się nie zmieni, albo zmieni się na trzy dni! Wszystko jedno, kto te odpowiedzi formułuje. Słuchamy Jezusa, otwieramy się na Jego słowa i jednocześnie uważamy, że nic nie ma prawa się zmienić? Jesteśmy tak beznadziejni? Jesteśmy tak spętani złem? To jest nie do przekroczenia? To jest nie do zmiany?” – pytał kaznodzieja.

Metropolita łódzki podkreślił: „Znając naszą zdolność do grzechu, Bóg ma w sobie wiarę, że człowiek jest większy od zła. Człowiek nie musi być spętany. Człowiek nie musi mieć przekonania, że ze zła się nie wyrwie, że nic tu nie ma do zmiany, a jeśli to na moment. Nie, nie na moment! Jest życie nowe, które – jest jak mówimy – jest wieczne”. – Ostatecznie Jezusa interesuje taka zmiana w naszym życiu, zmiana na zawsze” – zakończył hierarcha.

Przed błogosławieństwem kończącym liturgię arcybiskup podziękował wszystkim obecnym za przybycie i wspólną modlitwę. Liturgię wraz z metropolitą łódzkim koncelebrowali arcybiskup senior Władysław Ziółek, bp Ireneusz Pękalski, bp Marek Marczak oraz księża diecezjalni i zakonni. W świątyni obecni byli przedstawiciele samorządu wojewódzkiego i miejskiego z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską, a także licznie przybyli mieszkańcy miasta.


KARA DLA KSIĘDZA DUNIN BORKOWSKIEGO
Czytaj także:
Kara kościelna dla księdza, który obrażał Pawła Adamowicza

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!