separateurCreated with Sketch.

Rob Lowe o opiece nad chorą mamą: to sposób, by powiedzieć “dziękuję” tej wyjątkowej osobie

Rob Lowe
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - publikacja 29.01.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Po poświęceniu czasu na opiekę nad mamą nagradzany aktor daje świetne rady i opowiada o swoim doświadczeniu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Nowe, inne życie

Wraz ze starzeniem się społeczeństwa i kosztowną opieką medyczną członkowie rodziny coraz bardziej angażują się w opiekę nad chorymi i starszymi bliskimi. Okazja do opieki nad tymi, którzy często poświęcali swoje życie rodzinie, może być prawdziwym zaszczytem, ​​jednak bycie na wezwanie przez całą dobę może być wyczerpujące, co ostatecznie ma szkodliwy wpływ na nas jako opiekunów.

Aktor Rob Lowe odkrył to kilkanaście lat temu, kiedy on i jego bracia zaczęli opiekować się swoją mamą, która miała raka piersi, już w czwartym stadium. Jak wyjaśnił w ostatnich wywiadach, ta rola – z którą był całkowicie niezaznajomiony – spowodowała wiele stresu, tego samego stresu odczuwanego przez miliony innych opiekunów w Stanach Zjednoczonych.

Chociaż bracia opiekowali się matką aż do śmierci, do 2003 roku, doświadczenie najwyraźniej odcisnęło piętno na Lowe. Jak mówił w “USA Today”, na świecie w sumie jest ponad 40 milionów opiekunów, często poświęcających swoją karierę, dochody i wakacje, by opiekować się potrzebującymi członkami rodziny. I, jak pokazują statystyki (caregiver.org), z tych milionów nieopłaconych opiekunów 46 proc. wykonuje zadania medyczne i pielęgniarskie. To jest zupełnie nowy zestaw umiejętności, którego większość tych opiekunów się uczy.

 

Często czułem się przytłoczony

Jak podkreśla Lowe, opiekowanie się bliską osobą może być wyczerpujące fizycznie – co czwarty opiekun spędza 41 godzin lub więcej w tygodniu, poświęcając się opiece nad kimś – ale nieopłacana praca jest również wyczerpująca psychicznie.

Obserwowanie, że ktoś, kogo kochamy, powoli traci sprawność, jest niszczycielskie, a poczucie bezradności, gdy chorzy doświadczają bólu, może również sprawić, że poczujemy się przytłoczeni. Co więcej, opiekunowie często otrzymują ważne wytyczne dotyczące leczenia i opieki pod koniec życia, które mogą być bardzo stresujące.

Jak podkreśla Lowe, w miarę starzenia się lub gdy choroba się pogarsza, opiekunowie muszą stale dostosowywać się; zmieniając harmonogramy, sortując kolejne dokumenty, stosując wszystkie zalecenia medyczne, które otrzymują od zespołu profesjonalistów, a jednocześnie próbując ustalić “nową normę”. Nic dziwnego, że aktor powiedział: “Często czułem się przytłoczony, nawet gdy otrzymywałem wsparcie od moich braci i kolegów”.

 

Nie wszystko jest ponure

W “Newsweeku” Lowe z łatwością przyznaje, że pochodzi z “rodziny, która mogła pozwolić sobie na sprowadzenie lekarzy w razie potrzeby. Jak dodał, nie potrafi sobie wyobrazić, jak ciężko musi być ludziom, którzy nie mają takich możliwości.

“Jestem także wdzięczny, że mogłem dzielić ciężar odpowiedzialności za troskę o swoją umierającą mamę z braćmi. Samotność w takim procesie powoduje ogromną presję”.

Jednak nie wszystko jest ponure. Lowe szybko dodał, że zostanie opiekunem pozwala rodzinie “związać się w trudnym czasie”. Jest to również sposób na powiedzenie “dziękuję” tej wyjątkowej osobie w moim życiu.

Co ważniejsze, w okresie opieki – czyli średnio około czterech lat – mówimy wszystkim, co chcielibyśmy powiedzieć naszej ukochanej osobie. “Jednym z ukrytych darów bycia opiekunem jest to, że jesteś z nimi. Jesteś w stanie zrobić i powiedzieć wszystkie te rzeczy we właściwym czasie “, wyjaśnia Lowe.

 

Dbajcie o siebie

Dzieląc się własnym doświadczeniem, Lowe chce zachęcić innych opiekunów do dbania o siebie. Poprzez swoją pracę z organizacjami, które oferują bardzo potrzebne wsparcie dla opiekunów, EMD Serono i Embracing Carers, aktor chce pomóc tym wszystkim opiekunom, których społeczeństwo często lekceważy.

Podkreśla potrzebę sięgnięcia po pomoc; jeśli nie ma nikogo wokół ciebie, spójrz na fora w internecie. Lowe chce także rozmawiać z tymi bezinteresownymi opiekunami. Dzieląc się wyzwaniami i problemami, na które napotykają, mogą znaleźć pomoc, inspirację lub po prostu ramię, na którym mogą się wypłakać.

W końcu Lowe zaleca, abyśmy “po prostu byli obecni”. Chociaż możemy czuć, że stoimy przed przeszkodami nie do pokonania, ten czas minie i “będziesz chciał spojrzeć za siebie i zobaczyć, że zrobiłeś najważniejszą rzecz: po prostu pomagając komuś, kogo kochasz, i wiedząc, że dzięki temu twoi bliscy nie byli sami”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!