separateurCreated with Sketch.

Zmarł były premier Jan Olszewski. Kościół nie był mu obojętny

Śp. Jan Olszewski podczas obchodów 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W wieku 88 lat zmarł Jan Olszewski, były premier, opozycjonista w czasach PRL i założyciel i przewodniczący Ruchu Odbudowy Polski. Występował jako oskarżyciel posiłkowy w procesie zabójców księdza Jerzego Popiełuszki. Był też pełnomocnikiem rodziny duchownego.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jan Olszewski urodził się 20 sierpnia 1930 w Warszawie. W okresie II wojny światowej był żołnierzem Szarych Szeregów i uczestniczył w powstaniu warszawskim.

Po ukończeniu studiów prawniczych pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości, później w Zakładzie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. W okresie PRL działał w opozycji demokratycznej.

 

Obrońca, adwokat, opozycjonista

W latach 60. był obrońcą w procesach politycznych m.in. Melchiora Wańkowicza, Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego, Janusza Szpotańskiego czy Adama Michnika. W latach 1968–1970, w związku z obroną studentów aresztowanych w czasie manifestacji marcowych w Warszawie, był zawieszony w prawie wykonywania zawodu. Po tym okresie powrócił do pracy jako adwokat.

W 1976 r. znalazł się wśród założycieli Polskiego Porozumienia Niepodległościowego. Uczestniczył też w zakładaniu Komitetu Obrony Robotników. We wrześniu 1980 r. włączył się w organizowanie niezależnego związku zawodowego w Warszawie. Na spotkaniu przedstawicieli niezależnych związków w Gdańsku 17 września tegoż roku wystąpił, obok Karola Modzelewskiego, z koncepcją, by wszystkie nowo powstałe związki zjednoczyły się w jedną strukturę ogólnopolską. Był jednym z autorów pierwszego statutu „Solidarności”.

 

Współpracownik Episkopatu

Z ramienia sekretarza Episkopatu Polski arcybiskupa Bronisława Dąbrowskiego prowadził rozmowy z przedstawicielami władzy w sprawie zwolnienia z więzień i obozów internowania osób chorych. Brał udział w procesach przeciwko organizatorom strajków i podziemnym wydawcom. Był obrońcą m.in. Lecha Wałęsy, Zbigniewa Romaszewskiego, Zbigniewa Bujaka.

Z upoważnienia prymasa Józefa Glempa w 1984 i 1985 r. występował jako oskarżyciel posiłkowy w procesie zabójców księdza Jerzego Popiełuszki. Był też pełnomocnikiem rodziny duchownego. W mowie oskarżycielskiej, transmitowanej wówczas przez radio, przedstawił swoją wersję wydarzeń, twierdząc, że morderstwo miało być polityczną prowokacją, której celem było rozpętanie w kraju zamieszek.

Potem uczestniczył w rozmowach księdza Alojzego Orszulika z generałami Czesławem Kiszczakiem i Zbigniewem Pudyszem w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, gdzie dyskutowano na temat „potrzeby ratowania kraju”. Podejmował działania celem wyjaśnienia okoliczności zabójstw dokonanych w 1989 r. na księżach Stefanie Niedzielaku, Stanisławie Suchowolcu i Sylwestrze Zychu.

 

Premier i działacz polityczny

W związku z planowanymi rozmowami Okrągłego Stołu współtworzył Komitet Obywatelski przy Przewodniczącym NSZZ „Solidarność”. Od 1990 r. należał do Porozumienia Centrum. Uczestniczył w przygotowaniu programu wyborczego Lecha Wałęsy.

Na wniosek prezydenta Wałęsy sejm powołał go w grudniu 1991 roku na stanowisko prezesa Rady Ministrów. Pierwszą wizytę zagraniczną jako premier złożył w lutym 1992 r. w Watykanie.

Rząd Olszewskiego został rozwiązany m.in. z powodu działań ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza w ramach wykonywania tzw. lustracyjnej uchwały Sejmu i sporządzeniem listy Macierewicza.

W 1992 r .wystąpił z Porozumienia Centrum, został założycielem Ruchu dla Rzeczypospolitej, w którym objął funkcję przewodniczącego. Był również, z ramienia Ruchu, posłem Sejmu RP. Po utracie mandatu poselskiego brał udział w różnych inicjatywach integrujących pozaparlamentarne ugrupowania prawicowe.

Z kolei w 1995 r. założył nową partię pod nazwą Ruch Odbudowy Polski, która w 1996 r. w sondażach uzyskiwała nawet kilkanaście procent poparcia. Pozycja nowego ugrupowania zaczęła słabnąć w związku z powstaniem Akcji Wyborczej Solidarność, do której przystąpiła znacząca większość pozasejmowych partii.

Był doradcą prezydentów Lecha Wałęsy i Lecha Kaczyńskiego. W latach 1989–1991 i 2005–2006 był członkiem Trybunału Stanu. Kawaler Orderu Orła Białego.

Od 1982 do 1989 r. publikował w „Przeglądzie Katolickim”, w 1989 r. rozpoczął współpracę z „Tygodnikiem Solidarność”. W 1989 r. został członkiem Niezależnego Komitetu Historycznego Badania Zbrodni Katyńskiej, a w 1990 r. był współzałożycielem i fundatorem Polskiej Fundacji Katyńskiej.

 

List kondolencyjny z Episkopatu

Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, wystosował list kondolencyjny po śmierci byłego premiera, podkreślając m.in., że był on człowiekiem niezłomnego ducha i głębokiej wiary:

W osobie i życiu śp. Jan Olszewskiego – jak w soczewce – skupiło się wszystko to, co polskie, wszystko to, co patriotyczne, wszystko to, co demokratyczne, wszystko to, co budowało silną i niepodległą Polskę i wszystko to, dzięki czemu wielokrotnie udawało się Polsce zrzucać kajdany niewoli: Bóg – Honor – Ojczyzna.

Gdy dziś wielu ceni bardziej świat nad Boga, próbując stawiać Stwórcę w kącie historii, z pogardą i nienawiścią do innych sięga po wszelkie sposoby, aby zabić w sobie resztki honoru, a ojczyznę położyć w zastaw własnych interesów i nieuporządkowanych ambicji, śp. Jan Olszewski jawi się jako prawdziwy symbol, człowiek wiary i solidarności, mąż stanu i polski patriota.

W imieniu Konferencji Episkopatu Polski zapewniam o modlitwie i duchowej bliskości Szanowną Panią Martę – małżonkę zmarłego, całą rodzinę, bliskich i przyjaciół, powierzając Bogu życie śp. Jana.

https://youtu.be/Licgf3mT6_4

 

Orędownik Kościoła

W jednym ze swoich ostatnich wywiadów – dla tygodnika “Do Rzeczy” – premier Olszewski pytany był o sytuację Kościoła w Polsce. Mówił wówczas m.in.:

Kościół jest oczywiście w bardzo trudnej sytuacji. Ale bywał w niej wielokrotnie i zawsze się podnosił. Myślę, że przezwyciężenie tego problemu jest kwestią czasu.

Wspomniał także o tym, jaką rolę pełnił Kościół w przeszłości.

Kościół faktycznie spełnił wyjątkową rolę w okresie wojny i PRL. Przede wszystkim w czasie wojny, gdy jako młodzi ludzie czuliśmy się wolni jedynie w kościołach. Był tam obszar wolności. 

Zdaniem byłego premiera fakt, że “wielu ludzi dziś nie pamięta o roli Kościoła, że ludzie nie pamiętają jak to było, nie ma aż takiego znaczenia”, a trudniejsze czasy zweryfikują to podejście:

Gdy nastąpią trudne momenty, a niewykluczone, że przyjdą, ludzie sobie przypomną o wierze i roli Kościoła. Jest stare powiedzenie „Jak trwoga to do Boga”. U Polaków sprawdza się w stu procentach. Gdy dojdzie do trudnej sytuacji, Polacy murem staną za Kościołem.

Po śmierci Olszewskiego kondolencje rodzinie składało wielu ludzi ze sceny politycznej. Prezydent RP Andrzej Duda zapowiedział także na Twitterze wprowadzenie żałoby narodowej.

mip (KAI/wikipedia), Do Rzeczy

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!