separateurCreated with Sketch.

Na uniwersytecie naucza się również szczęścia

UNIVERSITY CLASSROOM
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Javier Fiz Pérez - publikacja 12.02.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Psychologia i Dobre Życie to przedmiot wykładany na jednym z najbardziej prestiżowych uniwersytetów, który uczy swych studentów, jak być szczęśliwym.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jak żyć?

„Zajęcia ze szczęścia” to przedmiot, na który zapisało się najwięcej studentów w 317-letniej historii Uniwersytetu w Yale. 1200 studentów wyraziło chęć uczestniczenia w zajęciach, których oryginalna nazwa brzmiała: „The Science of Well-Being”, czyli „Nauka dobrostanu”.

Na koniec kursu studenci powinni przygotować projekt na temat przekraczania własnych granic, co wcale nie jest łatwym zadaniem, gdyż zmusza ich, aby w swej codzienności zmierzyli się ze swym stylem życia i życiowymi decyzjami – twierdzi Laurie Santos, wykładająca psychologię i nauki kognitywne na Uniwersytecie w Yale.

Kurs ze szczęścia wykazuje, że ci, dla których priorytet stanowią relacje towarzyskie i którzy poświęcają czas osobom dla siebie ważnym, często doświadczają wdzięczności; ci, którzy starają się zdrowo żyć – nie zaniedbują snu czy  dbają o ruch – a przede wszystkim ci, dla których ważniejsze jest mieć czas, aniżeli pieniądze, czują się dużo szczęśliwsi.

Jest to zwrócenie się ku przekonaniu, że prawdziwymi priorytetami życia, jedynym celem człowieka nie mogą być pieniądze.

Czytaj także:

Wesprzyj Aleteię

 

Kurs ze szczęścia

Oto kilka podstawowych zasad, na które zwraca uwagę kurs ze szczęścia.

  1. Lista wdzięczności. Przez jeden tydzień, każdego wieczoru, studenci muszą zapisać, za co się czują wdzięczni. W ten sposób tworzą swą własną listę podziękowań.
  2. Więcej i lepiej spać. Zadanie polega na tym, aby przez tydzień spać po 8 godzin na dobę. Może to się wydawać bez znaczenia, jednak wiemy, że zwiększenie czasu snu obniża poziom depresji, a podnosi poziom pozytywnego nastawienia do życia.
  3. Medytować. Zadanie polega na tym, aby medytować codziennie przez 10 minut. To niezbędne minimum, aby zacząć dostrzegać w życiu jego prawdziwe znaczenie.
  4. Więcej czasu spędzanego wraz z rodziną i przyjaciółmi. Badania wykazały, że to, co najczęściej przysparza nam poczucia szczęścia, to relacje międzyludzkie i więzy towarzyskie. Trzeba mieć czas dla przyjaciół i rodziny, cieszyć się chwilą, być uważnym i doświadczać świata.
  5. Mniej portali społecznościowych, a więcej życia w „realu”. Ważne, aby nie dać się oszukać mirażom satysfakcji, jakich nam dostarczają portale społecznościowe.

To, co warto podkreślić w tej inicjatywie, to fakt, iż studenci chcą się zmieniać na lepsze i chcą być szczęśliwi. W tym szczególnym kontekście studiów podejmowanych w celu znalezienia pracy, pojawia się nagle informacja wskazująca na prawdziwą naturę osoby ludzkiej.

Szczęście, poczucie sensowności tego, co się robi, prawdziwa jakość życia, to tematy, które nigdy nie wyjdą z mody, bo są odzwierciedleniem transcendencji i prawdziwego sensu ludzkiej egzystencji.

2019_bez_Aletei_www_v1

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!