separateurCreated with Sketch.

Gitarzysta Carlos Santana: Bóg jest zawsze obecny

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Corrado Paolucci - Aleksandra Gałka - publikacja 13.02.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Znany meksykański gitarzysta Carlos Santana przyznaje, że wykorzystuje muzykę, by skłonić ludzi do odkrywania „Boskiej Istoty”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wierzę, że Bóg jest zawsze obecny. Wciąż słucham takich muzyków jak Wayne Shorter, który ma wielką miłość do tej tajemnicy. Tak, z pewnością ktoś, kto słucha go w radiu, może odnieść takie wrażenie. Ale ja nie słuchałem radia, słuchałem ludzi, którzy rozmawiają z Bogiem. I jest ich wielu – mówił Carlos Santana.

Oto swego rodzaju „solówka”, którą gitarzysta chce zapisać się w pamięci swoich naśladowców. Wydaje się, że to jest najważniejszy wątek, jaki pojawił się w wywiadzie, którego udzielił gazecie „La Republlica”. Rozmowa ukazała się po tym, gdy artysta wydał książkę „Uniwersalny ton. Historia mojego życia”.

 

Carlos Santana. Muzyka nas unosi

Meksykański rockman opowiada o swoim życiu bardzo naturalnie. Wskazuje na to, że ścisły związek między jego muzyką a boskością podtrzymuje jego twórczą żyłę oraz rozbudza empatię wobec społeczeństwa.

Teraz ludzie są bardziej świadomi tego, jak muzyka na nas działa. Muzyka powinna nas też bawić (to fundamentalne). Ale jednocześnie powinna nas unosić.

 

Santana: Gitara „odgrywa” cuda

Między podróżami po całym świecie, pobytem w domu w Las Vegas i niezliczonymi spotkaniami, festiwalami i wyróżnieniami, Santana zatrzymuje się, aby porozmawiać o swoim związku z gitarą – instrumentem, który uczynił go sławnym.

Gitara jest moim światłem, językiem mojego światła. Każdy ma takie światło i jeśli tylko jesteś go świadom, możesz także zdziałać cuda. Nie tylko papież czy Dalajlama. Każdy może tego dokonać, a im więcej wiesz, tym bardziej jesteś w stanie pomóc planecie przetrwać.

 

Carlos Santana o Boskiej Istocie

Santana uważa, że muzyka jest darem, czymś, co on definiuje jako „uniwersalne brzmienie”:

Codziennie staram się używać mojej gitary i mojej muzyki, by zaprosić ludzi do rozpoznawania tej Boskiej Istoty… Uniwersalne brzmienie jest poza mną, przerasta mnie. To nie ja je tworzę. Po prostu staram się nie blokować mu drogi.

 

Santana: Wyzwalająca moc przebaczenia

Artysta przyznał, że przechodził przez trudny okres w swoim życiu. W rozmowie z „Gospel Herald” wrócił do czasów, kiedy to po 34 latach małżeństwa jego żona zdecydowała się od niego odejść (media donosiły wówczas, że końca dobiegło jedno z najdłużej trwających rockowych małżeństw). Santana popadł wtedy w ciężką depresję, która poskutkowała siedmioma próbami samobójczymi. W wywiadach zaznaczał, że „udało mu się wyjść z tej ciemności dzięki Bogu”, a „głos Jezusa nie tylko dał mu nadzieję, ale także pozwolił mu pokonać depresję”.

Radość jaką czerpię od Chrystusa, była czymś, czego nigdy wcześniej nie dawała mi nawet muzyka – wyznał.

Santana przyznał również, że odkrył zmieniającą życie moc przebaczenia. Przez wiele lat swojego życia żywił wielką nienawiść do swojego ojca, który zostawił rodzinę, a wcześniej znęcał się nad nim, gdy Santana był małym chłopcem.

Byłem w stanie wyzbyć się gniewu dzięki przebaczeniu temu człowiekowi – powiedział w rozmowie z „The Rolling Stone” w 2008 roku. – Przebaczenie, człowieku, przebaczenie jest niesamowicie wyzwalające. 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!