Aleteia logoAleteia logoAleteia
czwartek 28/03/2024 |
Wielki Czwartek
Aleteia logo
Kultura
separateurCreated with Sketch.

„Dzień świstaka” i… głęboko katolickie przesłanie

GROUNDHOG DAY

Columbia Pictures

Zelda Caldwell - 13.02.19

„Dzień Świstaka” można potraktować jako „oszałamiającą alegorię moralnej, intelektualnej, a nawet religijnej doskonałości w obliczu postmodernistycznego upadku”.
Wielki Post to czas modlitwy i ofiary.
Pomóż nam, abyśmy mogli służyć Ci
w tym szczególnym okresie
Wesprzyj nas

Być może kiedy oglądałeś „Dzień Świstaka” po raz pierwszy, nie zwróciłeś uwagi na głębokie przesłanie, jakie niesie ze sobą film. Michael P. Foley, profesor patrystyki z Uniwersytetu w Baylor, prezentuje kolejny powód, by przypomnieć sobie film z Billem Murrayem i Andie MacDowell. Jego zdaniem jest to film z głęboko katolickim przesłaniem.

„Dzień świstaka”. Motyw na kazanie

W artykule magazynu „Touchstone” Foley sugeruje, że „Dzień Świstaka” można potraktować jako „oszałamiającą alegorię moralnej, intelektualnej, a nawet religijnej doskonałości w obliczu postmodernistycznego upadku”.

Ale katolicy nie są jedynymi, którzy widzą głębsze przesłanie w „Dniu Świstaka”. Jonah Goldberg poświęcił filmowi znakomity esej z 2006 roku, w którym pisze o głębokim duchowym i filozoficznym znaczeniu obrazu.

Dziś… dzień świstaka!

Goldberg przypomina, że po premierze film został ciepło przyjęty przez wyznawców wielu religii: Żydów, katolików, ewangelików, hinduistów, buddystów. Pisze też o nawiązaniach do filozofii platońskich czy arystotelesowskich, które można odnaleźć w filmie. Eseista poprosił czytelników na łamach bloga na „National Review Online” i „The Corner” o przesłanie opinii na temat filmu. Otrzymał ponad dwieście e-maili, z których dowiedział się, że profesorowie posługują się filmem przy okazji nauczania etyki czy przekazywania filozoficznych pojęć.

Kilku pastorów przysłało mi fragmenty kazań, w których „Dzień Świstaka” stanowił centralną metaforę. Dziesiątki zaangażowanych chrześcijan różnych wyznań zapewniało, że był to dla nich jeden z cenniejszych filmów, jakie widzieli – pisał Goldberg.

Jak widzicie, szalona kreacja Billa Murraya zdecydowanie nie jest jedynym powodem, dla którego warto zobaczyć (jeszcze raz) „Dzień Świstaka”.


Bill Murray

Czytaj także:
Czy Bill Murray robi to, bo jest… katolikiem?


3 FILMY DLA SINGIELEK

Czytaj także:
3 filmy, które powinna zobaczyć każda singielka. One mogą nas wiele nauczyć!




Czytaj także:


Tags:
film
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail