„Nie pozwólmy, aby ten błogosławiony czas upłynął bezowocnie!” – woła Franciszek w orędziu na tegoroczny Wielki Post. I ma rację: ileż to razy w okolicach Wielkiego Tygodnia lub Wielkanocy wyrzucaliśmy sobie, że właściwie to nic sensownego przez te 40 dni nie zrobiliśmy?
W tym roku pomożemy ci. „40 modlitw na 40 dni Wielkiego Postu” to akcja, w ramach której codziennie (poza niedzielami, które zawsze są czasem zmartwychwstania) otrzymasz od nas na Messengera wyjątkową modlitwę oraz specjalną intencję na ten konkretny dzień. Zadanie jest proste: zapamiętaj tę intencję, myśl o niej w ciągu dnia, niech w tobie pracuje oraz odmów w tym kierunku proponowaną przez nas modlitwę.
Te 40 intencji to będzie całe szerokie spektrum naszego chrześcijańskiego życia: wszystko to, czym żyje lub powinien żyć katolik. Trzeba się więc nastawić, że niektóre z nich mogą być dla nas niewygodne. Ale czy krzyż Jezusa był wygodny?
„Modlić się, aby umieć wyrzec się bałwochwalstwa i samowystarczalności naszego ja i uznać, że potrzebujemy Boga i Jego miłosierdzia” – tak pisze papież we wspomnianym orędziu. Taka przed nami stoi praca do wykonania.
Jeśli zadbasz o modlitwę, Pan Bóg zadba o resztę! Challenge accepted?
Dziś świętujemy...