Aleteia logoAleteia logoAleteia
środa 24/04/2024 |
Uroczystość św. Wojciecha
Aleteia logo
Aktualności
separateurCreated with Sketch.

Luke Perry to nie tylko Beverly Hills. Ma na koncie chrześcijańskie projekty

Luke Perry

Shutterstock - Joe Seer

J-P Mauro - 06.03.19

Luke Perry zmarł 4 marca w Los Angeles w wyniku rozległego udaru. Niewielu jednak wie, że idol wielu nastolatków na całym świecie miał na swoim koncie także udział w chrześcijańskich projektach aktorskich.

Świat doznał szoku po nagłej śmierci Luka Perry’ego. Aktor zmarł 4 marca po rozległym wylewie, do którego doszło 5 dni wcześniej. Miał 52 lata.

Luke Perry – gwiazda kina i telewizji – najbardziej znany był ze swoich pierwszych dokonań, szczególnie z roli Dylana McKaya w „Beverly Hills, 90210”.

Jednak jego kolejne wcielenia artystyczne także warte są uwagi, jako że jest wśród nich sporo chrześcijańskich projektów, do których zaliczyć należy m.in. Biblię w postaci audiobooka.

W 2007 roku Thomas Nelson wyprodukował audiobooka Biblii zatytułowanego „The Word of Promise Audio Bible”.

Projekt o szerokim zasięgu zaangażował ponad 500 aktorów, którzy wzięli udział we wspólnym czytaniu Pisma Świętego z podziałem na role. Realizacja zajęła 4 lata, a audiobooka wydano na 79 płytach CD, na których nagrano około 98 godzin słuchowiska.

Jakość produkcji jest na najwyższym poziomie. Zwrócić uwagę należy na ścieżkę dźwiękową oraz efekty dźwiękowe przygotowane przez włoskiego kompozytora Stefano Mainetti.

W obsadzie znalazły się takie nazwiska jak Jim Caviezel (Jezus), Max von Sydow (Noah), Gary Sinise (Dawid), Louis Gossett Jr. (Jan), Marisa Tomei (Maria Magdalena), Jason Alexander (Józef) oraz Luke Perry w roli Judasza.

Jeśli jesteście zainteresowani, jak Perry zabrzmiał jako Judasz, odsłuchajcie poniższe nagranie (ok. 2:25:50). To Ewangelia według św. Mateusza (26,14), wersy, w których Judasz zdradza Jezusa faryzeuszom:


TOM HANKS SZUKA WARSZAWSKIEJ SYRENY

Czytaj także:
Tom Hanks poszukuje zabytkowej syrenki. Po co aktorowi kolejny polski samochód?

Luke Perry nie wypowiadał się publicznie na temat swojej wiary, traktując tę kwestię jako prywatną sprawę. Próżno szukać wywiadów, w trakcie których dziennikarze pytaliby go o tę kwestię. Sam też nie podejmował tego wątku w trakcie rozmów. Mimo to, w 2015 roku, zagrał w filmie “Welcome Home” i wyprodukował go. Można w nim doszukiwać się chrześcijańskich wartości oraz wiary.

Wcielił się w nim w rolę Stewarta Payrola, walczącego o uznanie autora książek. Gdy wraca do domu po wakacjach, znajduje w nim kobietę, której na imię Cassandra (w tej roli Camille Sullivan). Bohaterka wraz z dwojgiem swoich dzieci postanowiła tam poszukać schronienia pod nieobecność pisarza. Payrol dowiaduje się, że dom ten wcześniej należał do Cassandry. Po śmierci męża Cassandra wraz z dziećmi trafiła na bruk, ponieważ nieruchomość była obciążona.

W trakcie filmu Perry uczy się żyć wraz z kobietą i jej dziećmi. Pozwala im zostać “tylko na chwilę”. Okazuje się, że powieść, którą pisze w trakcie ich pobytu, niepostrzeżenie przeobraża się ze wspomnień z jego własnego dzieciństwa w historię Cassandry i jej rodziny. Ostatecznie Perry wyrzuca ich z domu, który obecnie należy przecież tylko do niego. Wywołuje to u niego wyrzuty sumienia, które stanowią komentarz do problemu bezdomności w Ameryce.

2019_bez_Aletei_www_v1

KIRK CAMERON i CHELSEA NOBLE

Czytaj także:
Znany i lubiany aktor jest pro-life z jednego powodu…


Neal McDonough

Czytaj także:
Aktor odmówił zagrania scen erotycznych ze względu na żonę. Stracił pracę i duże pieniądze

Tags:
aktor
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail