Podczas testów Formuły 1 w Barcelonie Kubica spotkał pewną dziewczynkę, Julię. Jest ona podopieczną Fundacji Dar Serca Orlen, która jest oficjalnym sponsorem kierowcy w nadchodzącym sezonie.
Dla Julii był to wyjątkowy czas, bowiem mogła spotkać się ze swoim sportowym idolem. “Miło mi Julia, ja jestem Robert – zaczął kierowca Formuły 1. Następnie dodał: – Mam dwie specyficzne rzeczy, po których mnie poznasz. Rękę prawą, którą ci podam i która jest, niestety, po wypadku trochę inna. I mam duży nos! Dlatego po tych dwóch rzeczach mnie zawsze poznasz!” – powiedział jej roześmiany Kubica.
Później pomógł naprowadzić rękę dziewczynki, by ta mogła dotknąć jego twarzy.
Przypomnijmy, że w 2011 roku Robert Kubica przeżył poważny wypadek. W wyniku poniesionych obrażeń mało co nie zakończył swojej kariery. Przeszedł wiele operacji, potem poddany został długotrwałej rehabilitacji. Dzięki temu udało mu się powrócić na tor wyścigowy.
Kilka dni temu na torze @Circuitcat_eng w Barcelonie gościliśmy fankę @F1 Julię, która miała okazję spotkać się z Robertem Kubicą. Oto jak #RK88 przedstawił się Julii 😍#JuliaTeam@WilliamsRacingpic.twitter.com/2VfQfdjXC3
— ORLEN (@PKN_ORLEN) March 7, 2019
Spotkanie, które na długo pozostanie w pamięci
Kierowca oprowadził Julię po paddocku i zaprezentował jej bolid FW42. Mogła na własnej skórze doświadczyć tego, o czym wcześniej słyszała tylko z relacji, doświadczyć tych niezwykłych emocji. Widać jak Robert jest podczas tego spotkania uśmiechnięty, pełen pozytywnego nastawienia i poczucia humoru.
W rozmowie z Polsat News 12-letnia Julia powiedziała: “Myślałam, że wszyscy sportowcy są tacy, że się z nimi rozmawia sztywno, a Robert był taki naturalny”.
Fani Roberta zachwycili się jego postawą. Niebawem, bo 17 marca, Kubica rozpocznie rywalizację w Formule 1.
Czytaj także:
Największe gwiazdy wczoraj i dziś. Te zdjęcia podbijają sieć
Czytaj także:
Nie widzi przeszkód, by żyć. Rozmowa z niewidomym sportowcem Marcinem Ryszką
Dziś świętujemy...