Około 180 tys. pszczół z uli umieszczonych na dachu katedry Notre Dame przeżyło niedawny wielki pożar. Oznajmił o tym 19 kwietnia pszczelarz świątyni Nicolas Géant w rozmowie z amerykańską agencją Associated Press. Wyznał, że doświadczył „wielkiej ulgi”, gdy zobaczył zdjęcia satelitarne, na których widać, że żaden z trzech znajdujących się na szczycie katedry uli nie ucierpiał.
Nicolas Géant zajmuje się ulami na dachu Notre Dame od 2013 roku. Według niego we wszystkich tych ulach żyje łącznie prawie 180 tys. pszczół. Jednocześnie Géant przypomniał, że owady te nie mają płuc, a wydzielający się w czasie pożaru dwutlenek węgla wywołuje tzw. efekt sedatywny, czyli obniżenia aktywności w połączeniu z sennością. Zaznaczył, że gdy pszczoły poczują ogień, wówczas trutnie zaczynają jeść miód i chronić główną postać w ulu – matkę (królową).