Ciąża została rozwiązana w 29. tygodniu. Świat powitał cztery dziewczynki oraz dwóch chłopców. Cała ekipa medyczna była nie lada zaskoczona, ponieważ do ostatniego momentu zespół oczekiwał przyjęcia pięciorga dzieci. Poród rozpoczął się o godzinie 10.00 rano i wszystko szło zgodnie z planem, a potem nastąpiło nieoczekiwane…
Początkowo byliśmy pewni, że to będą pięcioraczki – przyznał profesor Ryszard Lauterbach, kierownik Oddziału Klinicznego Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie w rozmowie z reporterem RMF FM Markiem Balawajderem. – Mieliśmy przygotowanych pięć stanowisk, było pięć trzyosobowych zespołów do tego, żeby każdy z tych zespołów zajmował się jednym maleństwem. Po czym się okazało się, że jedne z tych zespołów musiał się rozdzielić na dwa, bo się okazało, że kiedy wyjęto już piąte dziecko z brzucha mamy, to nagle pojawiło się jeszcze szóste dziecko.
Jak poinformował profesor, noworodki ważą od około 890 gramów do 1300 gramów.
Czy są wielkości pięści? Takiej murarskiej, to na pewno – zażartował lekarz.
Wymagają wsparcia oddechowego oraz uruchomienia przewodu pokarmowego. Jedno z dzieci musiało zostać zaintubowane, choć lekarze mają nadzieję, że to nie będzie trwało zbyt długo.
Ich mama – Klaudia – także czuje się dobrze.
Przeżywa to bardzo sympatycznie – ocenił prof. Lauterbach, rozmawiając z RMF FM.
Mama mogła “przelotem” dotknąć szóstej – niespodziewanej – córeczki, która została wydobyta jako ostatnia.
Więcej szczegółów na temat tego porodu oraz sześciu nowych obywateli naszego kraju, będziemy mogli otrzymać już jutro – właśnie na wtorek zaplanowana jest konferencja prasowa.
Tymczasem gratulacje za pośrednictwem Twittera złożył Prezydent RP Andrzej Duda:
Niesamowita wiadomość! W Krakowie urodziły się dziś 6-raczki. To pierwszy taki przypadek w Polsce. Mama i Dzieci (4 dziewczynki i 2 chłopców) czują się dobrze (jak na tę wyjątkową sytuację). Gratulacje i podziękowania dla Rodzicow i Personelu Medycznego! https://t.co/UoEx57e4YK
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) May 20, 2019
Media podają, że sześcioraczki z Krakowa są pierwszymi, jakie kiedykolwiek urodziły się w Polsce. Statystyki mówią, że takie przypadki są bardzo rzadkie – zdarzają się raz na 4,7 miliarda na świecie. Nie są to łatwe ciąże i trudno doprowadzić je do szczęśliwego finału – podaje PAP.
Źródło: PAP, RMF FM
Czytaj także:
„Mama” – najpiękniejsze słowo świata
Czytaj także:
Meghan Markle i książę Harry pokazali światu swoje dziecko!
Dziś świętujemy...