Aleteia logoAleteia logoAleteia
wtorek 26/09/2023 |
Świętych Kosmy i Damiana
Aleteia logo
Pod lupą
separateurCreated with Sketch.

Eksportowane „żony” stają się „żywymi inkubatorami” i prostytutkami. Tragiczny los pakistańskich chrześcijanek

PAKISTANKA

sasha2109 | Shutterstock

Katolicka Agencja Informacyjna - 21.05.19

Pakistańskie siły bezpieczeństwa udaremniły przemyt kilkudziesięciu chrześcijanek do Chin. Kobiety przeznaczone były do dania potomstwa bogatym mężczyznom, po czym miały trafić do pracy na ulicy.

Ofiarami handlu ludźmi padają w Pakistanie głównie przedstawicielki mniejszości religijnych, które nie są chronione tak jak muzułmanki.

Sfingowane śluby

Kobiety wybierane są w najbiedniejszych warstwach społeczeństwa. Rodzicom proponuje się pomoc ekonomiczną za ślub córki z Chińczykiem i wyjazd do tego kraju.

Dla uwiarygodnienia procederu w Pakistanie odbywają się sfingowane śluby. Tylko w ostatnich dniach policja udaremniła 20 takich ceremonii, które prowadzone były przez mężczyzn podszywających się pod pastorów.

Członkowie rozbitej bandy handlarzy ludźmi wyznali, że tylko od początku tego roku „wyeksportowali” w ten sposób do Chin co najmniej 36 kobiet. 90 proc. z nich stanowiły chrześcijanki, pozostałe wyznawały hinduizm. Często kobiety są też porywane i siłą zmuszane do ślubu.

„Eksport kobiet” do Chin

Organizacja Human Rights Watch bije na alarm, że proceder ten z każdym rokiem przybiera na sile. Jednym z motywów jest doskwierający w Chinach brak kobiet, wynikający z prowadzonej przez rząd polityki jednego dziecka i selektywnych aborcji.

Dochodzi do tego fakt, że coraz więcej Chinek nie chce zakładać rodzin i mieć potomstwa. Bogaci mężczyźni kupują sobie więc żony za granicą. Płacą za nie handlarzom od 3 do 13 tys. dolarów. Kobiety są wielokrotnie gwałcone, by jak najszybciej zaszły w ciążę. Po wydaniu potomstwa zmuszane są do prostytucji, niejednokrotnie też stają się dawcami organów do przeszczepów, przypłacając to życiem.

Szacuje się, że w ubiegłym roku w Pakistanie porwano około 1000 kobiet. 150 z nich trafiło jako żony do Chin. Do tego kraju trafiają także kobiety z Birmy, głównie z prześladowanego ludu Kaczin. Chińskie władze zamykają oczy na ten proceder.


CHRZEŚCIJANIE W PAKISTANIE

Czytaj także:
„Wierzę w Jezusa i jestem gotowy umrzeć”. Chrześcijanie w Pakistanie




Czytaj także:
Porwana i wielokrotnie gwałcona kobieta ostrzega przed pornografią

Tags:
chrześcijaństwoPakistanprześladowania
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail