Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Gdyby zapytać potępionych: Dlaczego jesteście w piekle? odpowiedzieliby: opieraliśmy się Duchowi Świętemu. Gdyby zapytać świętych: Dlaczego jesteście w niebie? odpowiedzieliby: Ducha Świętego słuchaliśmy…
Duch Święty
Nasze dobre myśli są znakiem, że Duch Święty nas nawiedza. Duch Święty jest siłą – to On bez wątpienia podtrzymywał św. Szymona Słupnika na jego kolumnie, pocieszał męczenników na cyrkowych arenach; bez Niego byliby upadli, jak opadają liście z drzew. Kiedy płonęły dla nich stosy, Duch Święty gasił żar ognia ciepłem boskiej miłości.
Bóg, posyłając dla nas Ducha Świętego, postąpił jak wielki monarcha, który wyznaczył ministra do przyprowadzenia poddanego, mówiąc: «Pragnę, abyś mu wszędzie towarzyszył, by dotarł cały i zdrowy». Jakie to piękne, gdy nam towarzyszy Duch Święty! On jest wspaniałym przewodnikiem… I pomyśleć, że wielu jest takich, którzy nie chcą za Nim podążać!...
Duch Święty jest jak człowiek z dobrym powozem i koniem, który chce nas zawieźć do Paryża. Wystarczy tylko zgodzić się i wsiąść… Cóż prostszego od wyrażenia zgody! Otóż Duch Święty chce nas zaprowadzić do Nieba; trzeba nam tylko powiedzieć «tak» – i pozwolić, by nas prowadzono.
Oto strzelba. Ładujecie ją… Ale trzeba, żebyście ją nabili i oddali strzał… Tak samo dzieje się z nami, gdy czynimy dobro… Duch Święty spoczywa w duszach sprawiedliwych jak gołębica w swym gnieździe. Duch Święty troszczy się o dobre pragnienia w duszy czystej, jak gołębica troszcząca się o swe pisklęta. Duch Święty prowadzi nas za rękę jak matka dziecko… Jak ktoś widzący – niewidomego.
Sakramenty, które ustanowił Pan, bez Ducha Świętego nie mogłyby nas zbawić. Bez Niego nawet śmierć Pana nic by nam nie przyniosła. To dlatego nasz Pan powiedział Apostołom: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was (J 16 7).
Odmów razem z nami modlitwę "Jezu, Ty się tym zajmij" – włącz filmik poniżej. 👇
Było trzeba, aby zesłanie Ducha Świętego przyniosło owoce łaski temu żniwu. To tak jak z ziarnem zbóż; rzucacie je w rolę, lecz trzeba jeszcze słońca i deszczu, by zakiełkowało i kłos zrodziło. Trzeba by mówić każdego ranka: Boże mój, ześlij na mnie Twego Ducha, który da mi poznać, czym jestem i kim Ty jesteś” *.
Jest to fragment książki: Ks. Dolindo Ruotolo, „Przybądź Duchu Święty", Wydawnictwo M, 2019.
* Por. Św. Jan Vianney – proboszcz z Ars. Myśli, Cerf-Kairos-Znak, 2000, tłum. H. Sobieraj, s. 58–62.
