W tak upalne dni należy w sposób szczególny zatroszczyć się o dzieci, osoby starsze oraz przewlekle chore.
Mateusz Barczyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w rozmowie z TVP poinformował, że ekstremalnie wysokie temperatury mogą pojawić się w Polsce pod koniec tygodnia:
Wygląda na to, że fala upałów obejmie głównie Europę Zachodnią, Środkowo-Zachodnią, do nas przyjdzie najprawdopodobniej pod koniec tygodnia i możliwe, że tylko częściowo.
IMGW wydało ostrzeżenia meteorologiczne II stopnia (skala ma 3 stopnie) dla 6 zachodnich województw: śląskiego, dolnośląskiego, opolskiego, lubuskiego, wielkopolskiego oraz zachodniopomorskiego. Z kolei ostrzeżenie I stopnia obowiązuje mieszkańców województwa mazowieckiego.
IMGW na swojej stronie na Facebooku potwierdza, że fala afrykańskich upałów najprawdopodobniej nas dosięgnie. Dodaje jednak, że nie potrwa to zbyt długo:
Fala upału będzie dość krótkotrwała, ponieważ już w nocy ze środy na czwartek i w czwartek od północnego zachodu przemieszczał się będzie front chłodny, za którym napłynie chłodniejsze powietrze. W czwartek upał utrzyma się na południu Polski, gdzie temperatura powietrza wyniesie do 32°C. Z przemieszczaniem się frontu związane będą burze.
Kolejne dni będą chłodniejsze, powrót upału możliwy jest w niedziele na zachodzie Polski.
Jak się przygotować na falę upałów?
Lekarze apelują, by nie zapominać o kremach ochronnych o filtrze 30 SPF, a w przypadku dzieci nawet 50 SPF.
Należy pamiętać o dostarczaniu organizmowi wody. Kobiety powinny pić jej przynajmniej 2 litry, a mężczyźni 2,5 litra dziennie. Ze względu na wzmożoną potliwość, w trakcie upałów można pić jej jeszcze więcej.
Z powodu właściwości odwadniających picie alkoholu nie jest do końca dobrym pomysłem. Ważna jest także dieta. Warto sięgać po owoce, warzywa oraz pieczywo i nabiał. Lepiej jeść mniej, a częściej oraz zrezygnować z ciężkich, tłustych posiłków.
Sanepid radzi z kolei, by zasłaniać okna eksponowane na słońce, a w sytuacjach, gdy temperatura jest wyższa na zewnątrz, nawet je zamykać. Nie wolno jednak zapomnieć o właściwej cyrkulacji powietrza oraz korzystać z wentylatorów i wietrzyć pomieszczenia – najlepiej rano i wieczorem.
W tak upalne dni łatwo o przegrzanie organizmu, które może doprowadzić do udaru słonecznego oraz cieplnego. Dochodzi do niego, gdy organizm ma utrudnione, bądź całkowicie uniemożliwione oddawanie ciepła. Na udar szczególnie narażone są małe dzieci (nie rozwinęły się u nich mechanizmy termoregulacji) oraz ludzie starsi (z problemami krążeniowymi lub zażywający leki antyhistaminowe).
Czytaj także:
A gdzie czapeczka? 7 porad na upały z dzieckiem plus 1 absolutny zakaz – od specjalisty
Czytaj także:
UNICEF: dzieci z tych dwóch regionów cierpią wskutek zmian klimatu najbardziej
Źródło: PAP, TVP Info, IMGW
Dziś świętujemy...