Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 19/04/2024 |
Św. Leona IX
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

Anthony Quinn – człowiek z katakumb

ANTHONY QUINN

COLLECTION CHRISTOPHEL/EAST NEWS

Iwona Flisikowska - 13.07.19

Aktor wspominał, że czuje się chrześcijaninem i dlatego zawsze przyjmował role w filmach o tematyce biblijnej, jak też i w filmach, w których wiara określała jego filmowych bohaterów.

Ambasador Grecji

Spośród legend X Muzy można powiedzieć, że Anthony Quinn był i w dalszym ciągu jest jednym z najlepszych ambasadorów Grecji w świecie. Każdy, kto przemierza szlaki starożytnych greckich miasteczek i wtapia się w koloryt i bizantyjską atmosferę historycznych miejsc, chce choć raz w gronie swoich towarzyszy, ale też i tubylców, zatańczyć tak, jak tytułowy Grek Zorba. Co niektórzy pragną też, podróżując po wyspie Rodos, zobaczyć miejsca, gdzie znajdowały się słynne „Działa Navarony”.

Ciekawostką jest to, że ówczesny rząd, kiedy ukazał się film, podarował Anthony’emu Quinnowi zatokę na wyspie Rodos w podziękowaniu za rolę, czym przyczynił się skutecznie do promocji malowniczej wyspy. Zatokę nazwano imieniem i nazwiskiem aktora. Niestety późniejszy rząd unieważnił niecodzienną decyzję. Jednak nazwa zatoki przetrwała do dziś. A zamykająca cypel skała zatoki została wykorzystana w filmie „Działa Navarony” i to właśnie w jej wnętrzu mieściły się tytułowe działa.

La Strada opowieść o potrzebie miłości

Niezwykłą postać stworzył Anthony Quinn w filmie „La Strada” u boku Giulietty Masiny. Dwoje głównych bohaterów to nadwrażliwa i niedostosowana społecznie dziewczyna Gelsomina, podróżująca po świecie z  – z pozoru nieokrzesanym i brutalnym – cyrkowym siłaczem o imieniu Zampano, dającym przedstawienia siłowego uwalniania się z żelaznych łańcuchów w napotykanych po drodze miasteczkach. Gelsomina, pomimo braku zrozumienia i złego traktowania kocha Zampano. Żyje we własnym świecie i nie ma sił do normalnego życia, gdzie liczy się przebojowość i bycie użytecznym. Zampano więc porzuca dziewczynę, ku jej wielkiej rozpaczy.

Po wielu latach powraca do miejsca, w którym zostawił Gelsominę i któregoś dnia słyszy jej ulubioną melodię, którą nuci miejscowa kobieta opowiadająca, że dziewczyna umarła z rozpaczy i samotności. Zampano zrozumiał, że kochał Gelsominę i że nie potrafił jej okazać uczuć i ją stracił. Kiedy widzimy Zampano, który płacze nocą nad brzegiem morza, uświadamiamy sobie, że ta historia może dotyczyć każdego z nas. W naszej pamięci pozostaje też niezwykła w swym przekazie muzyka Nino Rota. Równie poruszającą postać stworzył Quinn w filmie „Dzwonnik z Notre Dame”, grając Quasimodo.

Nawrócony Barabasz

Jednakże wielu miłośników jego talentu często wspomina, jak to z zapartym tchem powraca do filmu „Barabasz”. Aktorski geniusz i charyzma Anthony’ego Quinna sprawiają, że oglądając „Barabasza”, nie możemy oderwać oczu od ekranu. Scenariusz filmu i jego główne przesłanie jest wciąż aktualne. Bogactwem filmu są również znakomite kreacje Silvana Mangano, Katy Jurado, Jacka Palance czy Ernesta Borgnine.

Już pierwsza scena filmu, nawiązującego do ostatnich dni Jezusa, robi wrażenie. Widzimy fragment biblijnej sceny: pałac Piłata, przed którym zgromadzone tłumy domagają się ukrzyżowania Jezusa i uwolnienia Barabasza. Dramaturgia sceny i potęga architektury przytłaczają i jednocześnie obrazują bezradność wobec przemocy i ludzkiej niesprawiedliwości. A tytułowy bohater, zagrany charyzmatycznie przez Quinna, wzbudza w nas zaciekawienie i sympatię w każdej scenie: czy na gladiatorskiej arenie, czy w katakumbach, w których gromadzą się pierwsi chrześcijanie, czy w podpalonym przez Nerona Rzymie.

Porusza historia człowieka, który nie potrafi pojąć tego, że w osobie Jezusa spotkał Boga. Tytułowy Barabasz nie potrafi uwierzyć ani zrozumieć co się stało, ani też co się dzieje w jego życiu. Wciąż zmaga się ze swoją niewiedzą, niewiarą i „realnym podejściem do życia”. Barabasz jest osobą, która ciągle się potyka, która ciągle błądzi. Ale w końcu zdesperowany błaga Jezusa: „Pomóż mi wyjść z tego wszystkiego”. Gdy w filmie padają te słowa, Barabasz chce się wydostać z katakumb. Ale scena ta ma przecież głównie wymiar symboliczny. Podobnie jest również z muzyką i scenografią filmu: pojawiające się często mroczne, ponure barwy, które oddają duchowy niepokój i poszukiwania Barabasza.

Cała dramaturgia obrazują nam też, jak wygląda świat po ukrzyżowaniu Jezusa przez ludzi. Moment nawrócenia, bohatera ma w filmie wymiar symboliczny. Jest też bliski dla każdego, kto poszukuje prawdy i Boga w swoim życiu. Anthony Quinn zagrał też Kajfasza w znanym filmie Franco Zeffirelli „Jezus z Nazaretu” u boku tak znakomitych aktorów jak Robert Powell, Anne Bancroft, Claudia Cardinale, Lawrence Olivier czy Michael York.

Aktor wspominał, że czuje się chrześcijaninem i dlatego zawsze przyjmował role w filmach o tematyce biblijnej, jak też i w filmach, w których wiara określała jego filmowych bohaterów.

Quinn mówił też, że wiara w Boga pomagała mu w kreacji swoich filmowych bohaterów. W czasie premiery filmu „Barabasz” określano aktora jako „Anthony Quinn z Katakumb”, mając na uwadze nie tylko losy tytułowego bohatera, ale też biorąc pod uwagę całokształt jego niezwykłej drogi artystycznej.


KIRK CAMERON i CHELSEA NOBLE

Czytaj także:
Znany i lubiany aktor jest pro-life z jednego powodu…


Neal McDonough

Czytaj także:
Aktor odmówił zagrania scen erotycznych ze względu na żonę. Stracił pracę i duże pieniądze


CHRISTIAN BALE

Czytaj także:
10 aktorów, którzy najlepiej zagrali… Jezusa

Tags:
aktor
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail