Poszukiwania pięcioletniego Dawidka śledziła cała Polska. W sobotę okazało się, że sprawdził się najczarniejszy scenariusz – chłopiec nie żyje. Jego matka wydała specjalne oświadczenie, w którym dziękuje służbom, mediom i lokalnej społeczności oraz prosi o modlitwę.
W sobotę, 20 lipca stołeczna policja poinformowała, że na trasie A2 między Warszawą a Grodziskiem Mazowieckim, w okolicach węzła Pruszków „z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością” odnaleziono ciało poszukiwanego dziecka. Informację tę służby potwierdziły jeszcze w poniedziałek.
W niedzielę mama Dawida przekazała dziennikarzom programu „Uwaga!” oświadczenie o następującej treści:
Składam podziękowania służbom, które z ogromną determinacją, nie szczędząc środków i wysiłku prowadziły akcję poszukiwawczą. Dziękuję lokalnej Społeczności, Mediom i wszystkim tym, którym los mojego Synka nie był obojętny, którzy do końca okazywali wsparcie, wierząc w szczęśliwe zakończenie. Proszę o modlitwę.