separateurCreated with Sketch.

Na klęczkach po odbiór meczowych karnetów. Pomysłowość kibiców nie zna granic

KLĘCZNIK NA WIDZEWIE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 01.08.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Kibice Widzewa od poniedziałku 29 lipca mogą odbierać wyczekiwane karnety na nowy sezon swojego ukochanego klubu. Wskutek projektowych zaniedbań okienko kasowe, w którym czekają na nich te bilety, znajduje się na wysokości pasa. Fani łódzkiego futbolu – zamiast się przesadnie schylać – postanowili więc pożyczyć z kościoła klęcznik…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

O tym, jak kibice Widzewa kochają swój klub, można było się przekonać podczas sprzedaży karnetów. Mimo że Widzew Łódź miał za sobą niezbyt udany sezon i utknął w II lidze, to fani udowodnili, że wciąż pozostają mu wierni i solidarni bez względu na wyniki.

Klub poinformował, że sprzedano 16 389 karnetów, co jest rekordem w Polsce.

Część karnetów wysłano pocztą (do tych kibiców, którzy taką opcję wybrali), natomiast pozostali muszą odebrać je w stadionowych kasach przy al. Piłsudskiego w Łodzi.

Do przyniskiego okienka ustawia się sznur cierpliwych kibiców. Gdy do niego dochodzą, muszą się bardzo nisko schylić. Przyznają, że nie rozumieją osobliwego rozwiązania budowlanego. Niektórzy sądzili, że może chodzić o udogodnienia dla osób na wózkach inwalidzkich.

Łódzka „Gazeta Wyborcza” postanowiła poszukać odpowiedzi w Miejskiej Arenie Kultury i Sportu – jest to spółka zarządzająca stadionem.

Roman Lewandowski, dyrektor ds. technicznych MAKiS, wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzem „GW” Bartłomiejem Derdzikowskim, co jest powodem przesadnie obniżonego okienka w kasie stadionu:

Projekt Stadionu Miejskiego zakładał montaż w tym miejscu otwieranego okna. W trakcie prac wykończeniowych stwierdzono jednak, że ze względów bezpieczeństwa – w pomieszczeniu miała znaleźć się kasa – okno nie powinno się otwierać. Wtedy też Zarząd Inwestycji Miejskich, odpowiedzialny za odbiór stadionu, zdecydował się zamienić je na typowe okienko kasowe. Niestety było już za późno na zmiany w projekcie i podniesienie witryny okiennej.

Martyna Pajączek, prezes Widzewa, zapowiedziała, że zwróci się z wnioskiem do MAKiS o naprawienie tego konstrukcyjnego błędu.

Tymczasem kibice korzystają z „pobożnego” udogodnienia. Zamieścili w sieciach społecznościowych fotografię, która przedstawia kibiców korzystających z klęcznika. Całość została opatrzona żartobliwym hashtagiem #SCHODEKDONIEBA.

Źródło: Gazeta Wyborcza, Facebook.com/OSKTylkoWidzew


JURGEN KLOPP
Czytaj także:
Trener FC Liverpool do umierającego kibica: Jestem chrześcijaninem. Kiedyś się spotkamy!



Czytaj także:
Japońscy kibice sprzątają po sobie na stadionie



Czytaj także:
Kibic jak wierny wyznawca. Nowa religia?

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!