Na przełomie grudnia i stycznia, po 10 latach przerwy, znów odbędzie się w Polsce Europejskie Spotkanie Młodych. W tym roku młodzież ze wszystkich europejskich krajów spotka się we Wrocławiu. W Polsce poprzednie takie spotkanie odbyło się w 2009 roku w Poznaniu, a jeszcze wcześniejsze w 1999 roku w Warszawie.
Mam głębokie przekonanie, że jeśli ktoś nie ma jeszcze 35 lat, to w tym roku najlepszą rzeczą, jaką może zrobić, jest udział we wrocławskim Europejskim Spotkaniu Młodych, organizowanym przez ekumeniczną wspólnotę z Taizé. Kiedy dziś wracam myślą do tego, czego sam doświadczyłem 20 lat temu w Warszawie, widzę, że zostałem wyposażony w 5 ważnych rzeczy, bezcennych w dorosłym życiu!
1Szersza perspektywa
Jacy naprawdę są: Niemcy, Rosjanie, Francuzi, Rumuni, Włosi czy Holendrzy? Czym żyją i co myślą o świecie zwyczajni ludzie z różnych zakątków Europy? Żeby się tego dowiedzieć, trzeba wyjść poza własne wyobrażenia o innych ludziach. Spotkanie to najlepszy sposób, żeby zrozumieć drugiego, który różni się ode mnie, a zarazem jest tak podobny.
Spotkania organizowane przez wspólnotę z Taizé dają okazję (jakiej chyba nikt inny nie daje) do zawiązania międzynarodowych przyjaźni, które niesamowicie rozszerzają perspektywę. Dzięki nim można lepiej zrozumieć świat, a także swoją własną tożsamość. Dzięki nim widać wyraźniej, z czego możemy być dumni, a co powodem do dumy jest tylko pozornie. Dzięki nim można zyskać większą pewność siebie w świecie mieszających się kultur.
2Odwaga mówienia
Mocną stroną polskiej szkoły nie jest nauka mówienia do innych ludzi, dyskutowania, odpierania argumentów, a już tym bardziej robienia tego w innym języku niż ojczysty. Tymczasem umiejętność przekonania i zrozumienie innych to jedna z najważniejszych umiejętności potrzebnych w dorosłym życiu.
Szkolna nauka języków zawsze przychodziła mi z trudem. Jednak wszystkie strachy i ograniczenia zniknęły, kiedy rozmowa w obcym języku okazała się jedyną możliwością porozumienia. Europejskie Spotkania Młodych to wyjątkowy czas, w którym młodzi ludzie przekraczają wstyd i inne ograniczenia, żeby dla wspólnej sprawy porozumieć się chociażby na migi.
3Zaufanie i odpowiedzialność
Spotkania organizowane przez wspólnotę z Taizé gromadzą tysiące ludzi. Ale do zapanowania nad tym tłumem nie wynajmuje się specjalnych firm. Wszystko jest tak zorganizowane, że tłum działa jak samo zarządzająca się organizacja. A tym, co wprawia tę machinę w ruch, jest zaufanie i odpowiedzialność.
Uczestnikom spotkań powierza się: dystrybucję pożywienia, przydzielanie zakwaterowania, kierowanie ruchem, sprzątanie, interwencje kryzysowe i wiele innych ważnych zadań. Dzięki temu młodzi ludzie mocniej utożsamiają się z wydarzeniem i wykonują swoją pracę najlepiej jak to możliwe. W czasie Europejskiego Spotkania Młodych można otrzymać coś co uskrzydla, a czego tak bardzo na co dzień brakuje: zaufanie i odpowiedzialność.
4Moc ciszy
Wielka hala targowa. Kilka tysięcy ludzi modli się śpiewem. Po chwili na kilka minut zapada milczenie. Wiele osób, które doświadczają tego po raz pierwszy, nie wie co ze sobą zrobić. Nie potrafią z ciągłego odbierania zewnętrznych bodźców przestawić się na przyjrzenie się temu, co dzieje się wewnątrz.
Wyrwanie się z pędzącego kołowrotka bieżących spraw. Mało kto dziś umie to zrobić. Gdy uczyłem się być w ciszy na spotkaniach organizowanych przez wspólnotę z Taizé, nie miałem pojęcia, że buduję fundament do niezbędnej w dorosłym życiu umiejętności wyciszenia się w pędzie zawodowych obowiązków. Wiem, że bez tego fundamentu byłoby mi dziś o wiele trudniej.
5To, co najcenniejsze
Jakby przypadkiem. Tak dokonuje się nabywanie doświadczeń i kompetencji w czasie Europejskich Spotkań Młodych. Też mimochodem w uczestnikach spotkań zaczynają pracować najważniejsze pytania – o to kim jestem i dokąd zmierzam. To właśnie spotkanie z drugim człowiekiem bez pośrednictwa internetu prowokuje do refleksji nad tym, co najważniejsze.
Nie musi być jednak tak, że te odpowiedzi od razu mają się odnaleźć. Raczej chodzi o to, żeby zacząć ich szukać i odkryć przestrzeń, w których mogę się z nimi mierzyć. Dla mnie i tysięcy innych ludzi tym miejscem jest samo Taizé – wioska we Francji, z której pochodzi wspólnota organizująca Europejskiej Spotkania Młodych.
Chyba nie ma nic cenniejszego niż świadomość, że znam miejsce, do którego mogę wracać z pytaniami o własne życie i jak ze źródła zaczerpnąć sił, by znaleźć odpowiedzi.
Czytaj także:
Taize ponownie w Polsce! Kolejne spotkanie odbędzie się we Wrocławiu
Czytaj także:
„Modlitwa nigdy nie będzie przeżytkiem”. 10 głębokich myśli brata Rogera z Taizé
Czytaj także:
Takie historie? Tylko na Europejskich Spotkaniach Młodych – Taizé!
Dziś świętujemy...