separateurCreated with Sketch.

Odnalazł się zaginiony obraz wart 6 mln euro. Wisiał w kuchni starszej kobiety

web2-cimabue-peinture-afp-000_1kk13k.jpg

"Le Christ moqué", une peinture attribuée au peintre italien Cimabue.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 26.09.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Datowany na 1280 rok obraz pt. „Chrystus ośmieszony” przez lata był uznawany za zaginiony. Kilka dni temu odnalazł się w domu starszej pani z miejscowości Compiègne pod Paryżem, we Francji. Kobieta powiesiła go nad kuchenką, na której gotowała obiady. Eksperci nie mają wątpliwości, że dzieło wyszło spod ręki wczesnorenesansowego twórcy Cimabue i wycenili jego wartość na 6 mln euro.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Sprawa wyszła na jaw, gdy kobieta postanowiła sprzedać kilka bibelotów znajdujących się w jej mieszkaniu. Niczego nieświadoma zebrała „zalegające” przedmioty i zaniosła je do wyceny. Wśród nich znajdowała się także – jak to określała Francuzka – „stara ikona”. Nie spodziewała się, że obraz, który przez lata wisiał nad jej kuchenką, okaże się arcydziełem.

 

Zaginione dzieło sztuki znalezione nad kuchenką

Dzieło trafiło pod oko ekspertów, którzy nie mogli ukryć zdumienia. Po wykonaniu testów z użyciem światła czerwonego udało się potwierdzić wcześniejszą hipotezę – obraz z kuchni Francuzki jest dziełem słynnego artysty florentyńskiego Cimabue (właściwie Cenni di Pepo), który tworzył w epoce wczesnego renesansu. Cimabue był malarzem i mozaicystą.

Obraz o tytule „Chrystus ośmieszony” jest częścią dużego dyptyku, który przedstawiał osiem scen z męki i ukrzyżowania Chrystusa. Najprawdopodobniej powstał w 1280 roku. Dwa inne dzieła z dyptyku znajdują się „pod opieką” muzeów: „Niepokalaną z dzieckiem i dwoma aniołami” zobaczyć można w National London Gallery w Londynie, a „Biczowanie Chrystusa” w Kolekcji Fricka w Nowym Jorku.

Francuski znawca sztuki Éric Turquin w rozmowie z „Le Figaro” stwierdził:

Obraz został wykonany tą samą ręką. 

Został wyceniony na 6 mln euro i trafi na aukcję jeszcze w tym roku – najprawdopodobniej pod koniec października.



Czytaj także:
Zobacz, jak „ożywają” obrazy Caravaggia


Christ Enters Into Brussels
Czytaj także:
Jak wyglądałby powrót Chrystusa do współczesnej Europy? Zobacz ten obraz!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.