separateurCreated with Sketch.

„Wybaczam ci i kocham cię”. Brat zamordowanego przebacza skazanej [wideo]

PRZEBACZENIE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ewa Rejman - publikacja 08.10.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Ja ci wybaczam. I wiem, że jeśli poprosisz Boga, On ci wybaczy. Kocham cię tak jak wszystkich innych” – powiedział Brandt Jean, brat zamordowanego Bothama, tuż po ogłoszeniu wyroku w sądzie. Chwilę później przytulił zabójczynię.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Ja ci wybaczam. I wiem, że jeśli poprosisz Boga, On ci wybaczy. Kocham cię tak jak wszystkich innych” – powiedział Brandt Jean, brat zamordowanego Bothama, tuż po ogłoszeniu wyroku w sądzie. Chwilę później przytulił zabójczynię.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

27-letni Botham siedział w swoim mieszkaniu w Teksasie i oglądał telewizję. Okazało się, że nie zamknął drzwi wejściowych. Nagle do pokoju weszła policjantka Amber Guyger. Była tego dnia wyjątkowo zmęczona, pomyliła piętra i – jak zeznała – sądziła, że wchodzi do własnego mieszkania. Myślała, że Botham jest włamywaczem i dwukrotnie do niego strzeliła.

 

Zabójstwo

Strzał okazał się śmiertelny. Choć kobieta wezwała na miejsce pogotowie, Bothamowi nie udało się już pomóc.

Amber jest białą policjantką, która zabiła czarnego mężczyznę, dlatego sprawa przez wielu była postrzegana przez pryzmat konfliktów rasowych w Stanach  Zjednoczonych. Przy okazji wyszło też na jaw, że kobieta wcześniej rozsyłała rasistowskie SMS-y. Przed sądem zgromadził się tłum domagający się dla niej jak najwyższej kary i krzyczący, że nie może być pokoju bez sprawiedliwości.

Nikt nie spodziewał się tego, co wydarzyło się na sali rozpraw. Płakali nawet sędziowie.

 

„Przebaczam ci”

Ku zdumieniu wszystkich Brandt zwrócił się do Amber ze słowami przebaczenia. Twierdził, że tak właśnie postąpiłby jego brat, który był oddanym chrześcijaninem i nikogo w życiu by nie potępił.

„Chcę dla ciebie wszystkiego, co najlepsze, bo wiem, że dokładnie tego chciałby Botham, a najlepiej byłoby, gdybyś oddała swoje życie Chrystusowi” – powiedział.

Poprosił o zgodę na przytulenie kobiety. Ta wybuchła płaczem i usiłowała go przeprosić. „Jeśli naprawdę żałujesz, przebaczam ci. Kocham cię jako człowieka i nie chcę niczego złego, nawet nie chcę, abyś poszła do więzienia” – mówił jej.

 

Biblia dla skazanej

Przebywająca na sali sądowej siostra zamordowanego, choć przyznaje, że sama by się na coś podobnego nie zdobyła, podziwia to, co zrobił Brandt. Dodaje też, że kiedy słuchała jego słów, niemal czuła z nieba obecność ich brata.

Policjantka została skazana na 10 lat więzienia. Po ogłoszeniu wyroku jednak wyraźnie poruszona sędzia podeszła do niej i również ją przytuliła. Wręczyła jej też swoją prywatną Biblię i otworzyła ją na słowach Ewangelii wg św. Jana:

Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.

Poprosiła skazaną, aby zaczęła swoją lekturę od tego momentu.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!