separateurCreated with Sketch.

O bliźniakach, którzy leczyli ubogich za darmo

ST COSMAS,ST DAMIAN
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 01.11.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Święci Kosma i Damian dali nam przykład wielkoduszności i wiary aż do męczeństwa. Leczyli w dość nietypowych warunkach...

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Święci Kosma i Damian dali nam przykład wielkoduszności i wiary aż do męczeństwa. Leczyli w dość nietypowych warunkach…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Kosma i Damian

Święci Kosma i Damian byli braćmi bliźniakami, którzy stali się męczennikami Chrystusa. Razem ze św. Łukaszem Ewangelistą czczeni są jako patroni lekarzy – przecież sami wykonywali ten zawód.

Urodzeni w Aegeae, dziś nazwanym Yumurtalık (obecnie terytorium Turcji), mieli jeszcze trzech braci: Anthimusa, Leontiusa i Euprepiusa. Ich ojciec został zamordowany podczas jednego z prześladowań chrześcijan na zlecenie cesarza Dioklecjana. Ich matka Teodozja jest uznana za świętą w Kościele prawosławnym.

Bliźniacy studiowali nauki ścisłe i medycynę w Syrii. Doświadczenie zawodowe zdobywali w Aegeae, gdzie zyskali bardzo dobrą reputację, uzdrawiając chorych – nie tylko dzięki wiedzy, ale także cudom, które działy się za przyczyną ich modlitw.

 

Rozmowy o Jezusie

Ludzie Wschodu nazywają Kosmę i Damiana “bezcennymi lekarzami”, z racji, że leczyli z miłości, a nie dla zysku, pracując za darmo. Zamiast zbierać pieniądze, pytali o jedną rzecz, która zaskakiwała pacjentów: prosili o zgodę na rozmowę z pacjentami o Jezusie.

Ta praktyka zaczęła jednak niepokoić namiestnika Cylicji Lizjasza, który próbował zmusić ich do zaprzestania głoszenia Ewangelii. Nie udało mu się. Widząc, że wytrwale dają świadectwo swojej wiary, rozkazał, aby wrzucić ich do morza, ale wielka fala wyrzuciła ich na brzeg z powrotem, całych i zdrowych. W drugiej próbie Lizjasz nakazał spalić bliźniaków żywcem, ale płomienie, zamiast strawić lekarzy, sięgnęły pogańskich oprawców.

W końcu braciom odcięto mieczem głowy – ponieśli męczeńską śmierć w imię Jezusa Chrystusa.

Cudowne uzdrowienia zaczęły dziać się przy ich grobach, dotykając m.in. samego cesarza bizantyńskiego Justyniana. Po tym, jak odwiedził grób braci męczenników, wyzdrowiał z poważnej choroby, nad którą jego medycy rozkładali bezradne ręce.

Dziś także nie brakuje lekarzy, którzy naśladują dwóch świętych braci, pomagając potrzebującym za darmo i dzieląc się świadectwem wiary. Obyśmy wszyscy byli tak hojni z otrzymanymi talentami, pomagając ubogim i dając świadectwo naszej wiary!

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!