Kim są potrzebujący?
„Pani Zofia ma 80 lat i mieszka sama na wsi. Niedawno złodzieje splądrowali jej mieszkanie i zabrali oszczędności. Choruje. Marzy o bieżącej wodzie. Po odliczeniu kosztów utrzymania na życie zostaje jej 200 zł na miesiąc”– czytamy na stronie akcji.
Oczekujący na wsparcie to także samotni rodzice z dziećmi, np. mama, która pracuje w sklepie, a latem dorabia przy zbiorze ogórków – potrzeby jej rodziny to buty na zimę i łazienka (teraz kąpią się w misce i piorą we Frani). Jest też np. samotny ojciec, porzucony przez żonę alkoholiczkę, który chciałby spłacić zaciągnięte przez nią długi i marzy, by jego synowie mieli lżej.
Jak pomóc?
Na stronie szlachetnapaczka.pl wystarczy wybrać lokalizację, a następnie rodzinę. Przygotowane rzeczy należy dostarczyć do wskazanego miejsca. Stamtąd wolontariusze odbiorą dary, aby przekazać je rodzinom. Pomóc można także finansowo – jednorazowo lub regularnie – przelewem poprzez stronę akcji bądź na Facebooku.
W ciągu pierwszej godziny trwania akcji w bazie rodzin pojawiło się prawie 1000 zgłoszeń wsparcia rodzin. Do bazy wciąż trafiają nowe, poruszające historie – każdego dnia wolontariusze odbywają około 1000 spotkań z rodzinami z całej Polski. Będą odwiedzać potrzebujących i poszerzać bazę do 1 grudnia.
Szlachetna Paczka chce w tym roku dotrzeć do nowych miejsc, dlatego dodano 112 nowych rejonów objętych pomocą. Do momentu otwarcia bazy wolontariusze odwiedzili prawie 14 tys. rodzin z 633 lokalizacji.
W dniach 7-8 grudnia podczas Weekendu Cudów wolontariusze odwiedzą rodziny, wręczając im przygotowane przez darczyńców paczki.
Szlachetna Paczka działa od 2001 roku.
Czytaj także:
Bieda ma twarz, bieda to nie patologia. Szlachetna Paczka publikuje szokujący raport
Czytaj także:
Babcia Aniela poprosiła o chustkę, naftę i drewno. A dostała… dom!
Czytaj także:
“Dziękuję wszystkim, że moja mama jest szczęśliwa”. Poznaj historie kilku cudów
Dziś świętujemy...