separateurCreated with Sketch.

Zegarki, których mogło już nie być. Tego nie przeczytasz w przewodniku po Szwajcarii!

MECHANIZM ZEGARKA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Szwajcaria to nie tylko czekolada, zegarki i Roger Federer. Ten spokojny i neutralny kraj pozostaje zwykle na uboczu wielkich wydarzeń, jednak nie oznacza to, że nie działo się tam nigdy nic ciekawego. Oto kilka faktów o Szwajcarii, o których mogłeś nie słyszeć!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

1Zegarek ze Szwajcarii? Eeee, nie chcę!

Zacznijmy może jednak od klasyka, choć… nieco nietypowo. Niewiele brakowało, a największym zegarkowym imperium stałaby się Japonia (która zresztą do dziś jest ważnym graczem w tej branży). Do lat 60. ubiegłego wieku Szwajcarzy panowali na rynku niepodzielnie. Jednak to właśnie wtedy wynaleziono zegarki kwarcowe, dokładniejsze niż mechaniczne. W produkcji tychże szybko wyspecjalizowały się firmy z Dalekiego Wschodu, zaś wiele fabryk szwajcarskich zbankrutowało. Dopiero po kilku latach firmy z Helwecji dostosowały się do rynkowych realiów, odzyskując pałeczkę lidera. 

 

2Kraj kretynów?

Słowo  „kretyn” ma podobne znaczenie w większości europejskich języków, a wywodzi się właśnie ze Szwajcarii, a dokładniej z jej francuskojęzycznej części. Co ciekawe, jego etymologia jest naprawdę kuriozalna, pochodzi bowiem od słowa oznaczającego… chrześcijanina. Kilkaset lat temu w tamtych stronach wspominając o osobach upośledzonych, mówiono o nich „też chrześcijanin”. Eufemizm ten miał zwracać uwagę na ich ludzką godność, którą sąsiedzi powinni szanować. Z czasem wyraz wyewoluował do obecnej formy, zatracił też grzecznościowe zabarwienie. 

 

3Afera kiełbasiana

Jak wiadomo, Szwajcaria była jednym z pierwotnych ognisk reformacji. I jak to często w dziejach bywało, wielkie wydarzenia zaczynały się od błahych spraw. W 1522 roku jeden z przywódców reformacji Ulrich Zwingli publicznie skrytykował aresztowanie miejskiego drukarza za naruszenie zakazu spożywania kiełbasy obowiązującego w czasie Wielkiego Postu. Powołał się przy tym na dosłownie rozumiane cytaty z Biblii. W odpowiedzi lokalny biskup obłożył Zwingliego karą kościelną. Krnąbrny pastor wygłosił  wzorowane na Marcinie Lutrze tezy, a dalej sprawy potoczyły się już szybko… 

 

4Szwajcarska marynarka

Szwajcaria ma największą flotę handlową na świecie! Oczywiście, jeżeli liczymy tylko kraje, które nie posiadają dostępu do morza. Głównym portem kraju jest Bazylea mająca poprzez Ren dostęp do Rotterdamu, jednego z największych portów morskich świata. Bardzo ruchliwe są słynne jeziora – Genewskie, Bodeńskie i Maggiore. W czasie II wojny światowej rozwinął się jednak również transport pełnomorski. Statki pływające pod banderą Szwajcarii, kraju neutralnego, mogły się czuć na oceanie względnie bezpiecznie, zapewniając otoczonemu wojną państwu zaopatrzenie w niezbędne surowce. Co ciekawe, wieszanie bandery na statkach to jedyna oprócz igrzysk olimpijskich sytuacja, gdy na co dzień kwadratowa flaga Szwajcarii eksponowana jest w formie prostokąta. 

 

5Miejsce (niespokojnego) spoczynku Charliego Chaplina

Słynny aktor i reżyser ostatnie 25 lat swojego życia spędził właśnie w Szwajcarii (obecnie w jego posiadłości mieści się muzeum). Gdy w 1977 roku zmarł, został również tam pochowany. Niestety, nie zaznał po śmierci spokoju. Niebawem po pogrzebie dwóch bezrobotnych imigrantów z Polski i Bułgarii wykopało ciało Chaplina. Za zwrot zażądali od rodziny 600 tysięcy franków okupu. Policja niebawem jednak namierzyła zarówno złodziei, jak i ciało artysty. Ponowny pogrzeb również odbył się w Helwecji, jednak dla bezpieczeństwa Chaplin złożony został w grubym, betonowym sarkofagu. 


Czerwony liść, symbol Kanady, trzymany na tle jesiennego lasu
Czytaj także:
Więzienie dla niedźwiedzi polarnych. Tego nie przeczytasz w przewodniku o Kanadzie



Czytaj także:
Przewodnik, ratownik górski, ksiądz: odnalazłem 52 ciała

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!