Karmienie jest osobistym wyborem każdej z matek, która chciałaby dla swojego dziecka wszystkiego, co najlepsze. Każda z kobiet zrobiłaby wiele, by karmić piersią, nie zawsze jednak jest to możliwe. Fotografka Felicia Saunders udokumentowała na zdjęciach trzy historie niezwykłych więzi, które istnieją między matką a dzieckiem, bez względu na styl karmienia.
Więzi zatrzymane w kadrze
Felicia Saunders jest amerykańską fotografką. Zrobiła zdjęcia trzech matek karmiących swoje dzieci na różne sposoby. Jedna z nich robi to butelką, druga piersią, trzecia zaś za pomocą rurki. Felicia uchwyciła te magiczne momenty, które mogą się odbywać zupełnie innymi drogami.
Dzieci, jak zauważa autorka fotografii, są „odżywiane miłością” i to starała się uchwycić na zdjęciach. Karmienie dziecka piersią jest jedną z najwspanialszych chwil, które matka dzieli ze swoją pociechą. To czas budowania szczególnej relacji. Nie wszystkie jednak kobiety mogą karmić dzieci tak samo. Często odczuwają z tego powodu ogromną presję otoczenia i źle się z tym czują.
Każdy sposób karmienia jest dobry
Pewnego dnia Saunders ogłosiła, że poszukuje osób, które chciałyby wziąć udział w corocznej sesji poświęconej wychowaniu i karmieniu dzieci. Zgłosiły się wówczas trzy kobiety, które widoczne są na fotografiach. Zostały one udostępnione w mediach społecznościowych, a Saunders opatrzyła je prostym, ale jakże czytelnym komunikatem: „Chcę powiedzieć, że bez względu na wybór formy karmienia jesteś niesamowita. Chcę udokumentować twoją historię miłosnej więzi, jaką tworzysz, karmiąc swoje dziecko, bez względu na styl, w jaki to robisz!”.
Na zdjęciach Courtney Espcjo, Mykel Cooper i Tiffiny Grace są owinięte luźnymi ubraniami, ich pociechy są również owinięte tkaniną. W wypowiedzi dla magazynu „People” Felicia Saunders mówi, że po upublicznieniu efektów swojej pracy otrzymała wiele tysięcy wiadomości pełnych wdzięczności i zachwytu. Kobieta wspomina także, że sama miała trudności z karmieniem swoich dwóch synów. Spotkała się wówczas z krytyką ze strony bliskich i przyjaciół za to, że zdecydowała się podawać im mleko poprzez butelkę. Natomiast dzięki takiej formie jej syn zaczął przybierać na wadze.
„Jako matka czułam się bardziej spełniona” – tłumaczy. Nie była w stanie wyprodukować wystarczającej ilości mleka. Odwiedziła wielu konsultantów laktacyjnych, wypróbowała dziesiątki osłon na piersi, spożywała specjalne suplementy. Nic nie pomogło. Czuła, że odniosła porażkę jako matka, towarzyszył jej wstyd i poczucie winy.
Miłość przede wszystkim
Poprzez fotografię chciała pokazać, że każdy sposób karmienia dziecka jest w porządku, o ile robimy to z miłością. Chciała uhonorować i docenić każdą kobietę. Tym, które nie mogą karmić piersią towarzyszy presja, która nie pozostaje bez wpływu na ich kondycję psychiczną.
Kobiety pozujące z dziećmi na fotografiach miały podobny cel, jak ich autorka: „Dopóki robimy to, co najlepsze dla nas i dla naszych dzieci, to w zupełności wystarczy i to się liczy”.
Felicia zainspirowała się historią przyjaciółki, której synek musiał być karmiony za pomocą aparatu medycznego.
Saunders uważa, że nikt nie powinien osądzać tego, co robią rodzice dla swojego dziecka. Chciała pokazać, że każda z kobiet jest silna i piękna. Pragnęła, by stworzony przez nią obraz dawał innym wsparcie i wyrażał empatię. Żaden zaś styl karmienia piersią nie jest gorszy, o ile dziecko jest szczęśliwe, zdrowie i bezpiecznie się rozwija.
Korzystałam z: people.com; crafty.diply.com; Felicia Saunders Photography/Facebook
Czytaj także:
Wszystko, co musisz wiedzieć o karmieniu piersią
Czytaj także:
Dobry mąż karmiącej mamy. Jak mężczyzna może stać się opiekunem karmienia piersią
Czytaj także:
Fakty czy mity – obalamy 10 popularnych stwierdzeń na temat karmienia piersią
Dziś świętujemy...