separateurCreated with Sketch.

Przyjaźń on-line? Powstał portal, który oferuje rozmowę i wsparcie…

KOBIETA, INTERNET
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Czy portale oferujące przyjaźń za pieniądze to znak naszych czasów? Czy kupiona przyjaźń może być prawdziwa? Co sądzicie na ten temat?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Przyjaźń jest czymś ważnym w życiu człowieka, to oczywiste. Potrzebujemy kogoś, z kim będziemy mogli być prawdziwi i powierzymy tej osobie najskrytsze tajemnice, uzyskując wsparcie. W Polsce pojawił się pierwszy portal oferujący przyjaźń on-line. Przeczytaj, jakie usługi oferuje i na czym polega.

W relacji przyjacielskiej liczy się zaufanie, lojalność i pomaganie sobie nawzajem. Budowanie więzi wymaga jednak czasu. W każdym z nas istnieje potrzeba rozmowy, bliskości. Ludzie rozmawiają na czatach, mają niekiedy tysiące znajomych na portalach społecznościowych, ale czują się coraz bardziej samotni. Poszukują bratniej duszy, z którą mogliby porozmawiać, kogoś, kto byłby wsparciem nie tylko w chwilach radości, ale i w próbach, które stawia przed nami życie.

Czy można kupić sobie przyjaciela? Okazuje się, że tak. W Polsce pojawił się pierwszy portal przyjaźni on-line.

 

„Cześć, tu Aśka! Rozdaję przyjaźń”

„Chcesz szczerze pogadać, ale nie masz z kim?”; „Obiecuję, że rozświetli ci się dzień i powróci uśmiech”; „Zobaczysz, że nie jesteś sam!” – takimi hasłami Wirtualna Kumpela zachęca do kontaktu.

Zainteresowani mają do wyboru: swobodną rozmowę, szczerą i głębszą rozmowę i bycie „drugą połówką”. Ceny wahają się w zależności od typu konwersacji i jej długości. Za 20-minutową rozmowę zapłacimy 25 zł, za godzinną pogawędkę już 80 zł.

Z Wirtualną Kumpelą można porozmawiać na każdy temat. „Jeśli zabraknie mi kompetencji, polecę ci specjalistę” – pisze o sobie Aśka. Przedstawia się jako zawodowa przyjaciółka i mówi, że uwielbia rozmawiać z ludźmi.

 

„Przyjdź i opowiedz jak mija ci dzień”

„Na co dzień jestem zwykłą, mądrą i uzależnioną od technologii dziewczyną” – czytamy na jej stronie.

By skorzystać z rozmowy, trzeba mieć ukończone 18 lat. Przyjaciółka Aśka jest gotowa pomóc w sprawach sercowych, wydobędzie najlepsze cechy indywidualne konkretnej osoby, wysłucha, doradzi i poszuka łatwych rozwiązań. Kumpela on-line oferuje rozmowę na czacie, przez Facebooka, WhatsApp lub przez telefon.

 

Znak czasu?

Czy rzeczywiście jesteśmy aż tak zaganiani, nie mamy czasu na przyjaźń, czy nie umiemy nawiązać relacji i decydujemy się na rozmowę na portalu przyjaźni on-line? To ciekawy aspekt socjologiczny.

„Każdy aspekt naszego życia może zostać skomercjalizowany. Ludzie mają dziś z jednej strony coraz mniej czasu, bo muszą więcej pracować, bo życie jest coraz droższe. Z drugiej zaś strony mają coraz niższe kompetencje społeczne. Coraz trudniej im nawiązać relacje, nie potrafią ich podtrzymać, o ich pielęgnowaniu nie wspominając” – tłumaczy w rozmowie z „Aleteią” Piotr Czerwiński, socjolog.

W ocenie specjalisty coraz bardziej jesteśmy nastawieni na szybkie rezultaty i mamy większe oczekiwania. Niestety rośnie też poziom fobii społecznej, szczególnie wśród młodych dorosłych i młodzieży. Nie bez znaczenia pozostaje również presja środowiska, by być perfekcyjnym i mieć poukładane życie.

“Przenosimy relacje z dziedziny usług/produktów na relacje prywatne. Na rynku zakupów on-line czujemy się bezpiecznie, bo na wszystko jest potwierdzenie w postaci zapisu elektronicznego. Łatwo można porównać oferty i wybrać tę najlepiej nam pasującą. Mamy nad tym kontrolę, kupujemy coś na własność. Zawsze też można produkt zwrócić lub reklamować usługę w sytuacji, gdy nie spełnia naszych oczekiwań” – wyjaśnia socjolog.

 

Nie brakuje komentarzy

W mediach społecznościowych nie brakuje komentarzy osób, które już rozmawiały z Wirtualną Kumpelą. „Jest osobą, która umie słuchać, jest mądra i potrafi przekazać to, co ma do powiedzenia. I stworzyć realne poczucie bliskości”; „Świetny pomysł! Zamiast narzekać na to, że ludzie żyją w świecie cyfrowym, Aśka wychodzi im naprzeciw i przemyca bliskość tam, gdzie spędzają głównie dzień. To bliskość jest najważniejsza, nie miejsce” – oto niektóre z wypowiedzi.

Czy portale oferujące przyjaźń za pieniądze to znak naszych czasów? Czy kupiona przyjaźń może być prawdziwa? Co sądzicie na ten temat?



Czytaj także:
Portale randkowe. Czy w ogóle warto korzystać?


UZALEŻENIENIE
Czytaj także:
Od czego uzależnieni są Polacy? Nie tylko dorośli, nie tylko papierosy i alkohol

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!