Po produkcjach takich jak „Odlot”, „Ratatouille” czy „Toy Story” wytwórnia Pixar ogłosiła fabułę nowego filmu animowanego „Soul” (polski tytuł – „Co w duszy gra”). Będzie o muzyce, a przede wszystkim o życiu duszy.
Wielki Post to również czas jałmużny. W tym szczególnym okresie prosimy cię o wsparcie, które umożliwi nam dalszą ewangelizację i wlewanie nadziei w serca czytelników.
Rzadko się zdarza, że bohaterowie filmów animowanych są niewidzialni – wyjątkiem jest duszek Casper. Tym razem jednak słynne studio filmów animowanych zainteresowało się tematem życia po życiu. Na 24 czerwca 2020 r. zaplanowano premierę produkcji „Soul” (polski tytuł – „Co w duszy gra”). Film opowie o muzyce, ale i o… duszy.
Film Pixara „Soul”: Podróż do krainy dusz
Chociaż życie wieczne nie stanowi najważniejszego wątku opowieści, to jednak wyraźnie przybliża temat. Przypomina o istnieniu duszy i jej roli w życiu człowieka. Reżyserem produkcji jest Peter Docter – twórca m.in. „W głowie się nie mieści”, a scenarzystką Dana Murray.
W czerwcu ujawniono fabułę tej nowej produkcji Pixara. Wiadomo już, że film opowiadać będzie o losach nauczyciela muzyki z Nowego Jorku – Joe Garnera. Ma on duże szanse odnieść zawodowy sukces. Bierze dłuższą przerwę od pracy, by grać w renomowanym klubie jazzowym. Zanim mu się to jednak udaje, umiera i trafia do miejsca zwanego „You Seminar”.
Poznaje tam wiele różnych dusz, które uczestniczą w specjalnej formacji. Jej celem jest nabycie pasji i osobowości. Dusze te, gdy zasłużą, będą mogły awansować. Po takim awansie wysyłane zostaną do ciał nienarodzonych dzieci. Podczas tych wykładów muzyk spotka Duszę 22 – bohaterkę uwięzioną w tym tajemniczym miejscu od wielu lat.
Pixar: Poszukamy odpowiedzi najważniejsze pytania w życiu
To intrygująca historia, która nie przywołuje jednak porządku duchowego, ani chrześcijańskiego, ani żadnej innej religii w szerokim tego słowa znaczeniu. Fabuła jednak nie jest pozbawiona zainteresowania czasami, w których materialistyczne życie zyskuje na znaczeniu, a potem to znaczenie i sens kompletnie traci.
Studio filmowe zapowiada:
W 2020 Pixar zabierze nas na ulice Nowego Jorku (…), by odkryć odpowiedzi na najważniejsze pytania w życiu.
Nauczycielowi głosu udzieli Jamie Foxx („Ray”, „Solista”), a animacja pojawi się na ekranach po premierze innej nowości Pixara zaplanowanej na marzec 2020 – „Onward”.

Czytaj także:
Czy Bella jest katolicką księżniczką? „Piękna i Bestia” może nas wiele nauczyć

Czytaj także:
Księżniczki Disneya – zainspirowane Maryją?

Czytaj także:
Nowy dyrektor kreatywny Pixar’a: Proszę Boga o pomoc. To wpływa na moją pracę