separateurCreated with Sketch.

Świąteczne emocje – jak je rozumieć i jak sobie z nimi radzić?

ŚWIĘTA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ilona Przeciszewska - publikacja 02.12.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Rzeczywistość jest taka, że nie możemy zmienić zachowań swoich bliskich. Możemy jednak wypracować korzystniejsze dla siebie i innych sposoby przeżywania różnych sytuacji, a pierwszym krokiem ku temu może być świadomość własnych uczuć.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Świąteczne „szaleństwo” może uruchomić zaskakującą siłę różnych naszych emocji. Zazwyczaj jesteśmy wrażliwi w tym okresie na różne gesty miłości, wsparcia i pomocy oraz chętnie udzielamy jej innym. Z drugiej strony czyjaś nawet drobna uwaga lub banalny żart podczas świątecznego spotkania, może wywołać w nas „burze” różnych uczuć, co być może nie miałoby miejsca w codziennej, zwykłej okoliczności. Tak więc warto przyjrzeć się temu, z jakiego powodu świąteczny czas budzi w nas tak sporo masywnych i niekiedy skrajnie ambiwalentnych przeżyć.

 

Siła uczuć

Aby poradzić sobie z różnymi uczuciami, potrzebujemy je nazwać i zastanowić się nad tym, skąd pochodzą. Jeżeli umiemy je w sobie rozpoznawać, mamy szansę możliwie załagodzić ich destrukcyjny wpływ na nas i innych. Być może chwila refleksji nad samym sobą będzie najlepszym świątecznym prezentem, jaki możemy sobie dać.

Siła uczuć, które możemy przeżywać w trakcie świąt może wiązać się z tym, że mamy pewne oczekiwania, mniej lub bardziej świadome, względem świątecznego czasu. Możemy na przykład nastawić się na to, że w tym szczególnym momencie w roku, relacje w naszej rodzinie będą w jakiś sposób lepsze niż zazwyczaj. Często jednak dzieje się odwrotnie – przy świątecznym stole „wybuchają” konflikty, dają o sobie znać różne zranienia, wybrzmiewają żale czy pretensje. Możesz spróbować rozpoznać w sobie różne swoje potrzeby i pragnienia w odniesieniu do świątecznych spotkań oraz zastanowić się nad tym, na ile realne jest ich spełnienie oraz w jaki sposób możesz znaleźć rozwiązanie dla własnych oczekiwań.

Myśląc o swoich uczuciach, które mogą pojawić się podczas przeżywania świąt, warto przyjrzeć się niektórym doświadczeniom z przeszłości, które mogą mieć spory wpływ na to, jak przeżywasz dane sytuacje rodzinne w obecnym czasie. Im bardziej jesteśmy świadomi owego „powtarzania” uczuć, tym bardziej możemy nad nimi zapanować.

 

Czas z rodziną

Być może istotne będzie zdanie sobie sprawy z tego, że świąteczny czas spędzony z rodziną może obudzić w nas wiele wspomnień. Być może wrócimy pamięcią do pozytywnych wydarzeń z dzieciństwa, na przykład wspólnej zabawy ze swoim, obecnie również dorosłym kuzynem. Z drugiej strony możemy przypomnieć sobie przykre doświadczenia, a te obudzą w nas stan napięcia związany z przykrymi emocjami złości, smutku czy żalu.

Podczas świątecznych spotkań rodzinnych, często nieświadomie, mogą odżyć w nas odgrywane role, które pełniliśmy kiedyś w rodzinie i być może nadal je sprawujemy. Niejako „wtłoczenie” się w tzw. rodzinny układ może być dla nas bardzo trudny – może przypomnieć wiele bolesnych uczuć związanych z byciem w danej „funkcji”. Warto więc przyjrzeć się swojej roli w rodzinie, aby móc przedwcześnie opracować swoje uczucia i móc sobie z nimi poradzić w trakcie świątecznych okoliczności. Ponadto zrozumienie swojej roli może pozwolić ci lepiej rozumieć różne sytuacje i zachowania poszczególnych członków rodziny.

Co więcej, być może odkryjesz to, że niektóre role dalej są w tobie obecne – w twoim sposobie myślenia, przeżywania i sposobie zachowania. Ich świadomość może być pierwszym krokiem do modyfikacji mało korzystnej pozycji w relacjach, jaką do dziś odtwarzasz.

Rzeczywistość jest taka, że nie możemy zmienić zachowań swoich bliskich. Możemy jednak wypracować korzystniejsze dla siebie i innych sposoby przeżywania różnych sytuacji, a pierwszym krokiem ku temu może być świadomość własnych uczuć. Czas świąt może być szansą nie tylko na duchową przemianę, ale również na rozwój własnego wnętrza.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!