1Kolędowanie
Kolędy odtworzone z płyty albo z komputera wspaniale tworzą świąteczny klimat, ale to jednak nie to samo, co kolędy śpiewane z rodziną. Jeśli choć jedna osoba z rodziny potrafi choć trochę grać na jakimś instrumencie, może wam akompaniować. A może warto na tę okazję odgrzebać jakiś zakopany talent muzyczny?
2Zdjęcie
Coroczna bożonarodzeniowa fotografia całej rodziny to zwyczaj, który można zobaczyć prawie w każdym amerykańskim filmie o Bożym Narodzeniu. Może warto go przeszczepić na polski grunt? Jak często spotykacie się w tak szerokim gronie i jesteście wszyscy tak ładnie ubrani?
3Oglądanie zdjęć
Świąteczne spotkanie to też świetna okazja do obejrzenia dawnych zdjęć i filmów rodzinnych. Wzruszenie gwarantowane! Trzeba tylko wcześniej poprosić krewnych, żeby przywieźli swoje zdjęcia. Jeśli ktoś ma szczególnie cenne fotografie (np. bardzo stare albo szczególnie ciekawe), warto je przy tej okazji sfotografować, a później wydrukować, żeby włożyć do własnego albumu. Nie zapomnijcie zanotować imion i nazwisk!
4Wspomnienia
Jeśli macie przy stole seniorów, popytajcie ich, jak spędzali święta, kiedy byli dziećmi. A może są jakieś inne ciekawe tematy, które nigdy nie były omawiane, np. jak poznali się dziadkowie, gdzie dokładnie mieszkał wujek Stefan, kiedy po wojnie znalazł się w Stanach Zjednoczonych? Babcia z pewnością chętnie podchwyci wątek, a wy i wasze dzieci będziecie bogatsi o wiedzę o swoich korzeniach. Jeśli akurat nie macie przy stole starszych osób, możecie zaproponować, żeby każdy podzielił się np. tym, co dobrego spotkało go w mijającym roku.
5Wideokonferencja
Pewno rzadko udaje wam się spotkać przy wigilijnym stole ze wszystkimi członkami rodziny. Na szczęście w czasach szybkiego internetu i wideokonferencji można coś na to poradzić. Możecie porozmawiać nawet z rodziną, która mieszka na drugim końcu świata! Musicie tylko pamiętać o różnicy czasu.
6Drzewo genealogiczne
Znacie imiona i nazwiska wszystkich pradziadków, ich rodziców i rodzeństwa? Wiecie, gdzie się urodzili? Świąteczne spotkanie to znakomita okazja, żeby wziąć dużą kartkę papieru albo tablet i narysować drzewo genealogiczne. Może ktoś się zainspiruje i później rozpocznie badania w księgach parafialnych – dzisiaj bardzo popularne?
7Przedstawienie
We wspomnieniach ze szlacheckich domów w końca XIX i początku XX wieku w. często pojawia się wątek bożonarodzeniowych przedstawień odgrywanych przez dzieci. Może wasze pociechy też zechcą coś przygotować?
8Po kolędzie
À propos zapomnianych zwyczajów… Jak zapewne wszyscy wiedzą, kolędy były początkowo piosenkami śpiewanymi podczas chodzenia „po kolędzie”, czyli odwiedzania sąsiadów z dobrą nowiną o narodzeniu się Jezusa. Właśnie dlatego te utwory tak często mają marszowe albo nawet skoczne rytmy. „Po kolędzie” chodził więc nie tylko ksiądz. Do dzisiaj ten zwyczaj jest kultywowany (a przynajmniej pamiętany) w niektórych rejonach Polski, np. w okolicach Tarnowa. Pewno sąsiedzi z bloku mieliby problem ze zrozumieniem, dlaczego przychodzicie do nich w wieczór wigilijny, śpiewając ochoczo Przybieżeli do Betlejem, ale możecie odwiedzić np. umówionych wcześniej znajomych. Możliwa jest też „opcja full” – z przebieraniem się za Świętą Rodzinę, pasterzy i aniołów, i odgrywaniem scenek z Ewangelii.
9Planszówki
Granie w gry planszowe to wspaniały sposób na wspólne spędzenie czasu z bliskimi – nie tylko z dziećmi i nie tylko w święta. Na rynku jest mnóstwo ciekawych, pomysłowych i pięknie zaprojektowanych gier. Jeśli nie macie w domu żadnych planszówek, możecie zagrać np. w kalambury, w „Państwa, miasta” albo w grę karcianą.
10Pastowanie butów
Chociaż wieczór wigilijny jest już wieczorem świątecznym, po wieczerzy warto się zastanowić, czy macie już wszystko przygotowane na następne dwa dni. Jeśli coś jeszcze wymaga dopracowania, lepiej zająć się tym teraz niż następnego dnia, np. wyprasować ubrania, wypastować buty albo odświeżyć nieużywane od roku talerze dla gości. Świętowanie będzie później spokojniejsze.
Czytaj także:
Zostawiasz puste miejsce przy wigilijnym stole? Dla kogo to robisz?
Czytaj także:
Nasza najbardziej szalona Wigilia – czego mnie nauczyła?
Dziś świętujemy...