„Cichy” z Jezusowego błogosławieństwa „nie jest osobą niefrasobliwą, ale jest uczniem Chrystusa, który nauczył się bronić zupełnie innej ziemi. Broni swego pokoju, broni swojej relacji z Bogiem i darów Boga, strzegąc miłosierdzia, braterstwa, zaufania, nadziei”.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Musimy odwrócić błogosławieństwo i zadać sobie pytanie: ile rzeczy zniszczyliśmy poprzez gniew? Ile rzeczy straciliśmy?” – pytał papież Franciszek podczas środowej audiencji. Publikujemy papieską katechezę w całości:
Błogosławieni cisi
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! W dzisiejszej katechezie napotykamy trzecie z ośmiu błogosławieństw Ewangelii Mateusza: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” (Mt 5,5).
Używany tutaj termin „cisi” dosłownie oznacza słodki, grzeczny, łagodny, wolny od przemocy. Łagodność przejawia się w chwilach konfliktu. Można wówczas zobaczyć, jak reagujemy na sytuację nieprzyjazną. Każdy może wydawać się łagodny, gdy wszystko jest spokojne, ale jak reaguje „pod presją”, jeśli jest atakowany, obrażany i napadnięty?
Czytaj także:
Papież: aby się nie zagubić, powinniśmy oddychać prawdą dobrych historii [orędzie]
W jednym z fragmentów św. Paweł przywołuje „cichość i łagodność Chrystusa” (2 Kor 10,1). Z kolei św. Piotr przypomina postawę Jezusa podczas męki: nie odpowiadał i nie złorzeczył, ponieważ „oddawał się Temu, który sądzi sprawiedliwie” (1 P 2,23). Łagodność Jezusa widać szczególnie w Jego męce.
Na własność posiądą ziemię
W Piśmie Świętym słowo „cichy” wskazuje także na tego, kto nie ma własności ziemskiej. Dlatego uderza nas fakt, że trzecie błogosławieństwo mówi właśnie, iż cisi „na własność posiądą ziemię”.
W istocie to błogosławieństwo cytuje Psalm 37, którego wysłuchaliśmy na początku katechezy. Również tam wiąże się łagodność z posiadaniem ziemi. Te dwie rzeczy, gdy się nad tym zastanowić, wydają się nie do pogodzenia.
Istotnie posiadanie ziemi jest typowym obszarem konfliktu: często walczy się o jakieś terytorium, aby uzyskać panowanie na pewnym obszarze. W wojnach najsilniejszy zwycięża i podbija inne ziemie.
Ale spójrzmy uważnie na czasownik zastosowany do wskazania posiadania cichych: nie zdobywają oni ziemi, to błogosławieństwo nie mówi: „Błogosławieni cisi, bo zdobędą ziemię”, ale „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”, ją „odziedziczą”.
W Piśmie Świętym czasownik „odziedziczyć” ma jeszcze wspanialsze znaczenie. Lud Boży nazywa ziemię Izraela, która jest Ziemią Obietnicy. Ta ziemia jest obietnicą i darem dla ludu Bożego i staje się znakiem czegoś znacznie wspanialszego niż zwykłe terytorium.
Zobaczcie nasze zdjęcia z dzisiejszej audiencji:
Bronić zupełnie innej ziemi
Istnieje „ziemia” – wybaczcie grę słowami – jaką jest Niebo, to znaczy ziemia, do której podążamy: nowe niebo i ziemia nowa, do której idziemy (por. Iz 65:17; 66,22; 2 P 3,13; Ap 21,1). Zatem cichy jest tym, który „dziedziczy” najbardziej wzniosłe z terytoriów.
Nie jest tchórzem, „chwiejnym”, który znajduje sobie pokrętną moralność, by nie popaść w tarapaty.
Wręcz przeciwnie! Jest osobą, która otrzymała spadek i nie chce go rozproszyć. Cichy nie jest osobą niefrasobliwą, ale jest uczniem Chrystusa, który nauczył się bronić zupełnie innej ziemi. Broni swego pokoju, broni swojej relacji z Bogiem i Jego darów, darów Boga, strzegąc miłosierdzia, braterstwa, zaufania, nadziei. Osoby ciche są bowiem ludźmi miłosiernymi, braterskimi, ufnymi, ludźmi obdarzonymi nadzieją.
Cichość potrafi podbić serce
Tutaj musimy wspomnieć o grzechu gniewu, który jest przeciwieństwem łagodności, gwałtownym ruchu, którego popęd wszyscy znamy. Któż się czasami nie zezłościł? – Wszyscy.
Musimy odwrócić błogosławieństwo i zadać sobie pytanie: ile rzeczy zniszczyliśmy poprzez gniew? Ile rzeczy straciliśmy? Chwila gniewu może zniszczyć wiele rzeczy; tracimy samoopanowanie i nie doceniamy tego, co jest naprawdę ważne, i możemy zniszczyć relację z bratem, czasem bez zaradzenia tej sytuacji.
Z powodu gniewu wielu braci już ze sobą nie rozmawia. Oddalają się od siebie nawzajem. To przeciwieństwo cichości. Cichość gromadzi, gniew oddziela.
Natomiast cichość zdobywa wiele rzeczy. Cichość potrafi podbić serce, ocalić przyjaźnie i wiele więcej, ponieważ ludzie się denerwują, ale potem się uspokajają, przemyślą, odpuszczają, i w ten sposób z łagodnością można odbudować relacje.
„Ziemią” którą trzeba zdobyć cichością jest zbawienie tego brata, o którym mówi Ewangelia Mateusza: „Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata” (Mt 18,15). Nie ma piękniejszej ziemi niż serce drugiego – pomyślmy o tym – nie ma piękniejszej ziemi niż serce drugiego, nie ma piękniejszego terytorium do osiągnięcia niż pokój z bratem. Jest to ziemia, którą mamy przyjąć w dziedzictwo przez łagodność! Dziękuję.
[Do wiernych z Polski]
Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów. Drodzy bracia i siostry, cichość, o której mówimy dzisiaj, może zapanować w sercu i przezwyciężyć gniew, ocalić przyjaźnie i odbudować relacje wystawione na próbę przez ambicje i ducha rywalizacji.
Pamiętajcie zawsze o zaproszeniu Pana Jezusa: „uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych” (Mt 11, 29). Z serca wam błogosławię. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
tłum. o. Stanisław Tasiemski OP
KAI/ks
Czytaj także:
Papież: ten fragment Ewangelii to „dowód tożsamości” chrześcijanina