Bez czekoladki
Nie kupimy w sklepie kalendarza wielkopostnego, którego idea polega na tym, że dziecko codziennie wyłuskuje sobie z okienka czekoladkę albo kosmetyk. I to jest – moim zdaniem – dobra wiadomość. Natomiast możemy go przygotować sami i wykorzystać jako okazję do dobrego przeżycia tego szczególnego okresu w roku liturgicznym. W niektórych krajach kalendarze wielkopostne są równie popularne jak adwentowe.
Dobrze by było, żeby forma graficzna kalendarza podkreślała, że Wielki Post to okres przygotowania do Wielkanocy – od Środy Popielcowej aż do poranka wielkanocnego. W takim projekcie każdy dzień to okazja do lepszego poznania życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa oraz do pobożnych praktyk i pracy nad sobą.
Zdrowaśki i przytulaski
Przy każdym dniu można umieścić krótkie albo dłuższe informacje (np. co to jest post, nazwisko albo obrazek świętego, którego życie poznamy danego dnia; krótkie notki o nabożeństwach i zwyczajach wielkopostnych), zadania do wykonania („Przytulę każdą osobę z rodziny”, „Pomodlę się za zmarłych”, „Dowiem się, co to jest wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych”, „Przeczytam fragment Ewangelii o śmieci Pana Jezusa”) albo przygotować miejsce na wklejanie serduszek potwierdzających dobre uczynki, omówione modlitwy itp. Tuż przed Wielkanocą można zaplanować zadania polegające na przygotowaniu ozdób świątecznych, palmy na Niedzielę Palmową i pisanek.
Można zakleić albo zagiąć karteczki z zadaniami/informacjami w taki sposób, żeby dziecko miało niespodziankę na każdy dzień i mogło ją samodzielnie odkryć. Dobrym pomysłem jest też przygotowanie woreczków, kieszonek lub kopert przyczepionych do listwy lub patyka. Jeśli robiliście wcześniej kalendarz adwentowy, pamiętajcie, że Wielki Post ma więcej niż dni niż Adwent, więc tym razem musicie przygotować więcej materiałów!
Pamiętnik albo drzewo
Można też odwrócić logikę tradycyjnego kalendarza i zamiast dawać dziecku zadania na każdy dzień, zachęcić je do robienia pamiętnika z Wielkiego Postu. W specjalnym zeszycie albo na dużym kawałku brystolu może ono umieszczać codziennie informacje i pamiątki z tego, co udało mu się zrobić i czego się dowiedziało. Np. „Niedziela. Poszedłem z rodzicami na Gorzkie Żale do kościoła. Gorzkie Żale to… [tutaj krótko to, czego dziecko się dowiedziało na temat nabożeństwa]”. Maluchy mogą robić rysunki, przyklejać obrazki i ćwiczyć pierwsze litery i cyfry (np. stacje drogi krzyżowej to świetna okazja do nauki cyfr rzymskich).
Anna Marszałek i Agnieszka Pleti, twórczynie strony o edukacji domowej Więcej niż edukacja, podpowiadają, że dobrym pomysłem na dobre przeżycie Wielkiego Postu jest też przygotowanie „drzewa życia Jezusa”, na którym dzieci codziennie znajdują fragment Pisma Świętego do przeczytania i do którego później mogą przyklejać symbole graficzne (np. przy fragmencie o ofiarowaniu Jezusa w świątyni – gołębie). Warto zajrzeć do internetu w poszukiwaniu inspiracji, a nawet gotowych wzorów do wydrukowania. Po polsku jest ich niezbyt wiele, ale można znaleźć sporo po angielsku.
Są też internetowe kalendarze wielkopostne dla dorosłych i młodzieży – strony internetowe albo aplikacje z tekstami do przemyślenia, modlitwami, sylwetkami świętych albo fragmentami z ich pism na każdy dzień Wielkiego Postu. W 2019 r. parafia św. Wojciecha w Koszalinie przygotowała dla parafian wirtualny kalendarz w prostymi zadaniami duchowymi na każdy dzień.
Pomysły na kalendarze wielkopostne dla dzieci w formie graficznej:
http://katechezanatana.pl/kalendarz-wielkopostny/
http://kidswithoutplastic.blogspot.com/2017/02/kalendarz-wielkopostny.html
https://myshowelove.wordpress.com/2018/02/25/kalendarz-wielkopostny-odliczamy-dni-do-wielkanocy/
Czytaj także:
Wielki Post: piękna modlitwa z tradycji wschodniej do codziennego odmawiania
Czytaj także:
„Nie chcę być Hiobem…” – śpiewa Paweł Domagała. Dobra muzyka na Wielki Post!
Dziś świętujemy...