Spacer po lesie - można czy nie można?

Powinniśmy teraz ograniczyć wychodzenie z domu do niezbędnego minimum. Do minimum można zaliczyć m.in. spacer albo bieganie. Jak robić to bezpiecznie, odpowiedzialnie i zgodnie z nowymi przepisami?

No to #siedzimywdomu! Ze względu na epidemię koronawirusa wszyscy musimy ograniczyć wychodzenie z domu do zajęć koniecznych, takich jak np. pójście do pracy, zakupy czy opieka nad rodziną. Jak zauważył 24 marca minister zdrowia Łukasz Szumowski, do katalogu sytuacji koniecznych można wpisać ruch na świeżym powietrzu. Trzeba tylko utrzymywać dystans co najmniej 1,5 metra od innych osób i nie wychodzić z więcej niż jedną osobą.

Istnieją takie okoliczności, w których spacer czy jogging z pewnością nam nie zaszkodzą. Jednak są też takie okoliczności, w których wyprawa oznaczałaby wystawianie się na niebezpieczeństwo. Wszystko zależy od tego, dokąd, którędy i po co idziemy.

1Kameralnie

Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym w pobliżu rzadko uczęszczanego lasu, to pewnie możesz chodzić i biegać po nim do woli. Natomiast jeśli mieszkasz w dużym bloku i nie możesz wykluczyć spotkania sąsiadów na korytarzu albo – co gorsza – musiałbyś skorzystać z windy, lepiej ogranicz kontakt z przyrodą do posiania rzeżuchy na talerzu i do gimnastyki przy otwartym oknie.

Według najnowszych doniesień wirus SARS-CoV-2 utrzymuje się w powietrzu do trzech godzin, a na powierzchniach plastikowych i tych wykonanych ze stali nierdzewnej – aż do trzech dni. Jeśli masz w pobliżu park, zastanów się, czy jest on na tyle opustoszały, żebyś mógł po nim bezpiecznie spacerować. Korzystanie z placów zabaw i siłowni jest zabronione.

2Sprawdź swój las

Lasy Państwowe publikują na specjalnej stronie mapę nadleśnictw, w których nie można wchodzić do lasu. Powodem zakazu może być nie tylko epidemia, ale także niedawno wykonane opryski albo zagrożenie suszą. Mapa jest często uaktualniana (przynajmniej raz dziennie).

W momencie, kiedy piszę te słowa, okresowym zakazem wstępu do lasu objętych jest tylko 14 z 430 nadleśnictw w kraju – większość w województwie małopolskim.

3Droga

Jeśli musiałbyś jechać do lasu komunikacją publiczną, lepiej zrezygnuj. Jeśli przyjechałeś samochodem i widzisz zatłoczony parking albo ścieżkę pełną ludzi, pojedź w inne miejsce. Jeśli nie uda ci się znaleźć bezpiecznego miejsca, wróć do domu. Dotlenianie organizmu jest ważne, ale znacznie ważniejsze jest unikanie zarażenia.

4Pora dnia

W słoneczne niedzielne popołudnie zapewne wiele osób wpadnie na pomysł spacerowania po lesie. Ale to miejsce jest zapewne równie urokliwe w poniedziałkowy poranek i wtorkowy wieczór. Słońce wschodzi teraz ok. godz. 5.30, a zachodzi ok. godz. 18.00.

5Na dystans

W lesie raczej nie uda ci się całkowicie uniknąć spotkania innych spacerowiczów. Pamiętaj jednak, żeby nie zbliżać się do nich bliżej niż na 1,5 metra i nie rozmawiać z nimi. Nie dotykaj poręczy, ławek ani stołów, które możesz spotkać na parkingu czy przy szlaku, nie pozwól dziecku huśtać się na huśtawce. Na ich powierzchni mogą się znajdować wirusy!

6Sam albo z domownikami

Pamiętaj, że dystans zalecany przez Państwową Inspekcję Sanitarną dotyczy wymuszonych spotkań. Podczas epidemii nie umawiaj się ze znajomymi ani z dalszą rodziną – ani do lasu, ani nigdzie indziej. Maksymalna liczba osób przebywających razem na dworze to dwie. Nie dotyczy to rodziny, więc jeśli masz pięcioro dzieci, możesz je wszystkie zabrać na wycieczkę do lasu.

7Nie szalej

Epidemia to nie jest dobry moment na uprawianie sportów ekstremalnych ani na urządzanie kilkudniowych wypraw pieszych. Jeśli doznasz kontuzji, będziesz miał utrudniony dostęp do lekarza, a poza tym przyczynisz się do dodatkowego obciążenia systemu służby zdrowia i niepotrzebnie narazisz jego pracowników na zakażenie.

8Weź ze sobą wodę i prowiant

Punkty gastronomiczne w miejscach turystycznych są teraz zamknięte. Nawet jeśli spotkasz np. otwarty sklep, pamiętaj, że rozsądnie jest ograniczyć kupowanie do tego, co niezbędne.