W miejscu tego, czego w tym roku nie będzie, może pojawić się coś, co możesz otrzymać.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Coraz bardziej myślimy o tym, jak będą wyglądały w tym roku święta Wielkiej Nocy. Jedno jest pewne – nie będą takie jak zawsze. Jesteśmy zmuszeni zrezygnować z wielu obchodzonych dotychczas tradycji. Poza tym część z nich przyjmie formę online. Możemy zadawać sobie pytanie, czy w takim razie tradycja w nietradycyjnej wersji wciąż nią pozostanie? Czy święta rzeczywiście się odbędą?
Wokół innej oprawy świąt mogą krążyć w nas różne złowieszcze myśli, takie jak: „świąt w tym roku nie będzie”, „umrę z samotności”, „jak wytrzymamy te dni w domu?”, „święta bez rodziny to nie święta”, „nie wyobrażam sobie świąt z liturgią online – to dla mnie nie do przyjęcia” itp. Możemy nieustannie przetwarzać owe stwierdzenia w swojej głowie i przeżywać w związku z tym różne trudne emocje w swoim sercu. Zadaj sobie pytanie, jak myślisz o zbliżających się świętach? Jakie uczucia przeżywasz?
Zmiana powoduje emocje
Każda zmiana w naszym życiu kosztuje nas sporo emocjonalnej energii. Niektórzy z nas szczególnie dotkliwie przeżywają nawet niewielkie życiowe transformacje ze względu na swoją osobowość i historię swojego życia. Ponadto zazwyczaj nie lubimy zmian, z którymi musimy zmierzyć się nagle, bez zapowiedzi i przygotowania. Trudniej jest nam również pogodzić się z tym, co jest narzucone z zewnątrz w porównaniu do tego, co sami inicjujemy i tworzymy. Możesz pomyśleć o tym, jak zazwyczaj radziłeś sobie ze zmianami, jakie uczucia ci wówczas towarzyszyły i czy w jakiejś mierze są one podobne do tych obecnie przeżywanych w kontekście zbliżających się „innych” świąt.
Bolesne uczucia, z którymi aktualnie możemy się mierzyć, mogą być związane z doświadczaniem pewnego rodzaju straty. Pewne jest to, że w tegoroczne święta nie będziesz mógł zrealizować wszystkiego, co bardzo lubiłeś robić w świątecznym czasie czy do czego byłeś przyzwyczajony. Najbardziej znaczące może być to, że nie odbędzie się wiele z rodzinnych spotkań z bliskimi, przede wszystkim z tymi, za którymi tęsknisz i chciałbyś się nareszcie spotkać. Nie będziesz mógł też wyjechać w jakieś miłe miejsce. To wszystko może sprawić, że czujesz złość, smutek, lęk, bezradność czy rozgoryczenie. Jak poradzić sobie ze swoimi uczuciami?
Być może potrzebujesz pomyśleć o tym, że każda strata niesie ze sobą pewien zysk. W miejscu tego, czego w tym roku nie będzie, może pojawić się coś, co możesz otrzymać. Jak planujesz zatem nadchodzące święta? Zadowolenie może przynieść ci to, że spędzisz je tylko w najbliższej rodzinie, że będziecie mieli ze sobą dużo wolnego czasu, że będzie czas na sprzątanie i zrobienie dobrego posiłku, nie będziesz stał w korkach lub siedział w zatłoczonym pociągu albo po prostu się wyśpisz, pomedytujesz, popatrzysz w okno i pomyślisz o planach na przyszłość.
Inne, ale nie gorsze
Inne niekoniecznie musi oznaczać gorsze. Jest to kwestią naszego sposobu myślenia o nadchodzących okolicznościach. W każdej sytuacji możesz odnaleźć jakieś dobro, jeśli tylko zdecydujesz się do tego dążyć. Zgoda na zastaną rzeczywistość może pozwolić ci odkryć w niej to, czego być może bardziej potrzebujesz niż realizowania tego, co wydaje ci się, że „musi” się wydarzyć.
Czytaj także:
Faktura na złotówkę, emerytura dla ratowników. Koronawirus a dobre uczynki
Czytaj także:
„Noe słuchał Boga, zbudował Arkę i przeżył!”. Jak przetrwać koronawirusa domowo i rodzinnie?