Ten nauczyciel matematyki nie zamierzał pozwolić, aby koronawirus powstrzymał go przed (bezpiecznym) wykonywaniem jego pracy.
Większość nauczycieli na całym świecie robi wszystko, co w ich mocy, aby pomóc swoim uczniom w nauce podczas kwarantanny. Począwszy od wysyłania niezliczonej ilości e-maili, przez nawigację po nowym oprogramowaniu do nauczania online – jest to wyczerpujące doświadczenie, które wymaga cierpliwości, determinacji i dużego wysiłku.
Więc kiedy jeden z nauczycieli otrzymał maila od uczennicy, która nie potrafiła poradzić sobie z matematyką, postanowił zrobić coś, co sprawi, że dziewczynka zrozumie lekcję.
Matematyka na ganku
Uzbrojony w tablicę i marker Chris Waba udał się do domu swojej uczennicy, aby uczyć ją z bezpiecznej odległości na ganku. Dwunastoletnia Rylee Andersen wyjaśniła CNN: „Moja mama pomyliła się we wszystkich pytaniach, kiedy wcześniej mi pomagała” – więc zwróciła się do swojego nauczyciela.
Waba odpisał na jej email, ale zdał sobie sprawę, że uczennica wciąż nie do końca rozumie graficzne przedstawianie funkcji w algebrze. Na szczęście Anderson mieszka bardzo blisko, dlatego wystarczyło, że przejdzie przez ulicę i wyjaśni jej zagadnienie.
My 6th grader emailed her math teacher for some help, so he came over & worked through the problem with her on our front porch. @Chriswaba9 , our neighbor, MMS teacher & MHS Wrestling Coach. #KidsFirst@MadisonMSNews@MarkOsports@dakotasportsnow@dakotanews_now@stwalter20pic.twitter.com/aniqt2goPB
— Josh Anderson (@DakSt8Football) March 27, 2020
Radość z bycia nauczycielem
Nauczyciel z 27-letnim stażem tłumaczy, że dużo bardziej komfortowo czuje się, ucząc twarzą w twarz. Gdy widzi uśmiech ucznia, wie, że ten w końcu zrozumiał temat. „Tego nauczyciele szukają, tych uśmiechów. To jest radość z bycia nauczycielem i po to to robimy” – mówi.
Tata dziewczynki, Josh, podzielił się wysiłkiem nauczyciela na Twitterze. I nie jest niespodzianką, że wpis zyskał tysiące polubień. Ponieważ wszyscy próbujemy dostosować się do restrykcyjnego stylu życia, ważne jest, aby zauważać takie podnoszące na duchu historie, które pokazują, że są ludzie wokół nas, którzy nie dadzą się powstrzymać wirusowi przed bezpiecznym wypełnianiem obowiązków, aczkolwiek w bardzo niezwykły sposób.
Czytaj także:
Trzeba być szalonym, by pracować w szkole? Oto dlaczego zostałam nauczycielką
Czytaj także:
Nauczyciel adoptuje chorego ucznia. „Chcę zasłużyć na tytuł taty”
Czytaj także:
Jak budować dobrą relację z nauczycielem twojego dziecka?
Dziś świętujemy...
