Aleteia logoAleteia logoAleteia
czwartek 25/04/2024 |
Św. Marka
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

Potrafisz rozpoznawać swoje potrzeby? To tylko z pozoru błahe pytanie…

KWIATY

Chandra Oh/Unsplash | CC0

Ilona Przeciszewska - 27.04.20

Uwzględnianie swoich potrzeb to egoizm i bezczelność? Realizowanie potrzeb wiążesz ze słabością i odczuwasz wstyd przy ich uzewnętrznianiu? Jesteś przekonany, że dorosły człowiek nie ma potrzeb lub przynajmniej nie powinien ich pokazywać? Tego typu myśli mają swoje źródło.

Z pozoru prosta i naturalna umiejętność rozpoznawania własnych potrzeb może okazać się w codzienności niemałym wyzwaniem. Czy rzeczywiście zawsze wiesz, czego potrzebujesz? A może zdarza ci się mylnie odczytać swoje pragnienie? Ten bardzo nieprzyjemny stan, w którym nie potrafisz określić, czego chcesz, jest miejscem wypalenia i życiowej frustracji. Odczuwamy ją również w miejscu, w którym zyskujemy świadomość tego, że to, do czego dążymy, nie realizuje naszych pragnień. Z jakiego powodu rozpoznawanie i realizowanie własnych potrzeb może być dla nas trudne?

Odzyskaj pragnienia

W odzyskaniu możności realizowania swoich pragnień pomocne może być przyjrzenie się własnemu „systemowi” norm i oczekiwań w stosunku do innych i samego siebie. Każdy z nas ma w sobie pewien zestaw stwierdzeń na temat tego, co powinniśmy robić, a czego nam nie wolno. Jest to bardzo ważna część naszej psychiki, umożliwiająca nam społeczne życie.

Z drugiej strony może ona również znacząco utrudniać nam funkcjonowanie w świecie. Dzieje się tak wówczas, gdy staje się ona dominująca nad innymi aspektami wewnętrznego życia. Poza tym nie służy nam również jej sztywność czy bezwględna surowość.

W takiej sytuacji nasze potrzeby są ściśle podporządkowane drakońskim wymaganiom i nie mają dużej szansy na „wypowiedzenie się”. Możesz zatem spróbować uświadomić sobie własne oczekiwania wobec siebie w różnych sytuacjach. Zastanów się, czy chcesz i – przede wszystkim – czy jesteś w stanie je spełnić.

Zobacz również koszty podjętej batalii, a mianowicie konieczność rezygnacji z realizacji własnych pragnień, które mogłyby zasilać twoje życiowe siły. Być może uda ci się wypracować w sobie pewien kompromis między swoimi wymaganiami i potrzebami, a twój surowy cenzor uczynić bardziej elastycznym i negocjowalnym.

Przekonania kontra pragnienia

Możesz próbować zidentyfikować własne przekonania na temat realizowania własnych pragnień. Z czym ci się to kojarzy? Może uważasz, że uwzględnianie swoich potrzeb to egoizm i bezczelność? Realizowanie potrzeb wiążesz ze słabością i odczuwasz wstyd przy ich uzewnętrznianiu? Jesteś przekonany, że dorosły człowiek nie ma potrzeb lub przynajmniej nie powinien ich pokazywać? Dotyczy to tylko bezradnych dzieciaków? Tego typu myśli mają swoje źródło w przeszłych doświadczeniach, szczególnie tych z okresu dzieciństwa. Pomyśl o tym, w jaki sposób twoje potrzeby były traktowane przez najbliższych opiekunów. Być może nie były one uwzględnianie, a ich okazywanie było surowo karane?

Niekiedy bywa tak, że brak odczuwania potrzeb jest obroną przed nieprzyjemnym stanem frustracji i bezradności. Być może masz takie doświadczenie, że wraz z chwilą w której okazuje się, że twoja potrzeba nie może zostać spełniona, przestajesz ją odczuwać? Nie musisz wówczas mierzyć się z trudnymi uczuciami, jakie uruchamia fakt niezrealizowanego pragnienia, ale jednak tracisz w ten sposób możliwość szukania rozwiązań, za pomocą których mógłbyś przynajmniej częściowo zrealizować własne pragnienie.

Ta unikowa strategia radzenia sobie z uczuciami pozbawia cię szansy na rozwój, a w konsekwencji twoje życie staje się coraz bardziej pozbawione życiodajnej energii i pasji. Można powiedzieć, że traci „smak”. Możesz zadać sobie wówczas pytanie, jakich uczuć nie jesteś w stanie znieść i co mogłoby ci w tym pomóc.

Może być tak, że wycofanie z własnych potrzeb jest trwałą cechą naszego psychicznego funkcjonowania. Nie czujemy wówczas swoich potrzeb, ponieważ one nigdy nie dochodzą do głosu. Może być to związane z wczesną traumą, polegającą na stale powtarzającej się lub dłuższej deprywacji potrzeb niemowlęcia, które po licznych próbach domagania się o spełnienie jego pragnień ostatecznie poddaje się i przestaje chcieć. Być może byłeś dzieckiem, które przestało płakać?

Niezależnie od źródła, wiedz, że możesz w każdej chwili rozpocząć przygodę z przyglądaniem się temu, czego tak naprawdę potrzebujesz!


AUTOREFLEKSJA

Czytaj także:
Autorefleksja – dzięki niej lepiej poznasz siebie i swoje potrzeby


JAK ZASPOKOIĆ SWOJE POTRZEBY

Czytaj także:
Jak zaspokoić swoje potrzeby?

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail