Oto piękny chorał gregoriański w wykonaniu scholi benedyktynów tynieckich. Ponad 3 godziny głębokiego duchowego śpiewu i modlitwy.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Czas płynie, przynosi wiele słów i pytań, odejść i powrotów. Chorał wciąż trwa. Nieodmiennie inspiruje i wciąż jest nagrywany. Nic dziwnego, że ci, którzy śpiewają go codziennie – a takich miejsc na świecie jest, niestety, coraz mniej – czują się zobowiązani, by dzielić się jego niezwykłą mocą i pięknem.
Oto w skrócie geneza proponowanej przez scholę chorałową benedyktynów tynieckich „podróży do wnętrza chorału”. Śpiew ten bowiem, pozornie monotonny, w rzeczywistości mieni się wielością barw.
Jest to możliwe dzięki ośmiu tonom, z których zbudowany jest cały repertuar chorałowy. Ton (inaczej skala) to, ogólnie mówiąc, określony szereg dźwięków z typowym układem interwałów i charakterystycznymi formułami melodycznymi. Każdy z tonów to jedna z barw muzycznej tęczy, pulsująca wielością odcieni i niuansów.
Posłuchajcie:
Fragment wstępu do płyty „Barwy chorału, ton czwarty”
Czytaj także:
Piękny chorał na kwarantannę od benedyktynek. Rekordowe 7 tys. godzin nagrań!
Czytaj także:
Zobaczcie Tyniec na unikalnych zdjęciach. Benedyktyni świętują podwójny jubileusz
Czytaj także:
Żyją w świecie i kierują się „Regułą” św. Benedykta. Oblaci: propozycja dla osób świeckich