separateurCreated with Sketch.

„Strasznie nudno musi być w tym niebie”. O. Leon Knabit patrzy w górę

GOD THE FATHER
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów - publikacja 26.05.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

A jak to będzie? Opat Placyd mówił o dwóch możliwościach: albo będziemy tak napełnieni szczęściem posiadania Boga, że nie będzie nam absolutnie niczego brakowało, albo będziemy jakby w pędzącym pociągu…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Strasznie nudno musi być w tym niebie. Siedzieć całą wieczność i patrzeć na tego Staruszka z siwą brodą” – powiedziała mi jeszcze w klasie maturalnej (rok 1948) moja szkolna koleżanka. Nie pamiętam już, jak jej tłumaczyłem, że to jednak nie tak.

Sam jednak takich skojarzeń nigdy nie miałem. Kiedy już wiedziałem, co to jest Wniebowstąpienie, to niebo było tam gdzieś w górze, bo Pan Jezus uniósł się w górę i obłok Go zasłonił. A potem zastanowiłem się, czy to jest w ogóle jakieś miejsce, czy może stan duszy i ciała (w ciała zmartwychwstanie wierzyłem zawsze). W każdym bądź razie – radość i szczęście bez końca, do którego warto dążyć przez uczciwe życie.

W miarę, jak poznawałem naszą naukę Bożą, dowiadywałem się więcej o miłości Boga do człowieka, o stworzeniu z miłości, o odkupieniu przez mękę i śmierć Jezusa, o zmartwychwstaniu i o powrocie do kochającego Ojca.

A jak to będzie? Już w klasztorze ojciec opat Placyd mówił o dwóch możliwościach: albo będziemy tak napełnieni szczęściem posiadania Boga i obcowania z duszami zbawionymi, że nie będzie nam absolutnie niczego brakowało, albo będziemy jakby w pędzącym pociągu, w którym będzie nam coraz lepiej i coraz piękniejsze widoki przez okno i tak w nieskończoność, przez całą wieczność.

Ciekawe, że szczęście pierwszych rodziców, to było przebywanie z Bogiem w ogrodzie, w raju. A Pan Jezus mówi o domu Ojca, w którym jest mieszkań wiele. Księga Objawienia, Apokalipsa, uzupełnia, że będzie to w niebywale pięknym mieście – nowym Jeruzalem. A tu jeszcze prorok Izajasz zapowiadał, że Bóg przygotuje tam dla swoich wybranych wspaniałą ucztę z dobrym mięsem i wybornymi winami.

Z tego wszystkiego chyba największą rację ma św. Paweł, który napisał, że „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2,9).

Wierzmy więc miłości Bożej. Bo jeśli nie niebo, to co?

Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!