separateurCreated with Sketch.

“Umrzeć z powodu ubogich jest przywilejem”. Śmierć 28-letniego zakonnika

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Aleteia - 08.08.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Brat Simplício ze Zgromadzenia Toca de Assis poszedł na ulice, by służyć tym, którzy zostali sami z powodu pandemii.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Młody Rodolfo Costa Pimentel, który przyjął imię zakonne Simplício José do Menino Jesus (od Dzieciątka Jezus) podczas święceń w 2016 roku w Zgromadzeniu Toca de Assis, zmarł 29 maja po zarażeniu koronawirusem. Simplício oddał się całkowicie Bogu w służbie ubogim, szczególnie osobom, które żyją na ulicy w samotności pogorszonej przez panującą pandemię.

Przeor zgromadzenia w Río de Janeiro, brat Francisco, poinformował, że brat Simplício przebywał na misji w Fortaleza, gdy podupadł na zdrowiu. Kiedy okazało się, że zaraził się koronawirusem, jego stan był już ciężki. Młody zakonnik spędził kilka dni intubowany pod respiratorem, po czym musiał być poddany hemodializie.

Kiedy jeszcze był przytomny, brat Simplício wysłał wiadomość głosową do kilku przyjaciół, w której cytował poruszające zdanie Św. Wincentego a Paulo:

 Umrzeć z powodu ubogich jest przywilejem, bo oni otworzą nam bramy nieba.

W dniu swych ślubów zakonnych brat Simplício przypomniał sobie dwa marzenia, które miał w dzieciństwie: zostać ministrantem i przystąpić do Pierwszej Komunii Świętej. W wieku 8 lat spełniły się obydwa i zaczął coraz bardziej poświęcać się Kościołowi i bezdomnym. On sam tak opowiadał o swoim doświadczeniu:

 Jeszcze w mojej rodzinnej parafii Pan wezwał mnie, bym pokazywał innym młodym, jak piękna jest nasza liturgia. Poznałem Zgromadzenie Toca de Assis w wieku 12 lat, ale dopiero jak skończyłem 15 lat, mogłem zacząć rozpoznawać moje powołanie, taki był dozwolony wiek. Od zawsze pragnąłem oddać się Kościołowi. Myślałem o zostaniu księdzem, bo nie wiedziałem, że można być zakonnikiem. Ale gdy już odkryłem życie konsekrowane, zachwyciło mnie; i podczas tego rozeznawania powołania poznałem Zgromadzenie Zakonne Toca de Assis. Gdy jeszcze byłem poza nim, doświadczyłem ich charyzmatu, uczestnicząc w wydarzeniach, adoracji i pracy pasterskiej na ulicach. Kiedy skończyłem 18 lat, przystąpiłem do Zgromadzenia (…)

Bóg prosił mnie o coś więcej, a tym czymś było oddanie mojego życia całkowicie. Miałem potrzebę życia z Jezusem, nie tylko chodzenia do Kościoła. A zatem Zgromadzenie i życie konsekrowane są wielkim spełnieniem tego pragnienia. Żyć z Bogiem, adorować Jezusa w Najświętszym Sakramencie i troszczyć się o Jego ubogich na ulicy było moim pierwotnym pragnieniem i chcę, by było nim zawsze. Naszą misją w Toca de Assis jest adorować Jezusa i później dotrzeć do serca ubogiego człowieka, którym jest On sam w przebraniu.

Arcybiskup Río de Janeiro, kardynał Orani Tempesta, przesłał Zgromadzeniu wyrazy współczucia z powodu śmierci młodego zakonnika:

Historia brata Simplício sprawia, że jestem wdzięczny Bogu za wspaniałe przykłady, które mamy w dzisiejszych czasach. Modlę się, by takie znaki pojawiały się coraz częściej w społeczeństwie, pojawiały się w Kościele, byśmy mogli być wdzięczni Bogu za tych mężczyzn i kobiety, którzy oddają swoje życie Panu i najbardziej potrzebującym.

Papież Franciszek również wspomniał ten fakt:

Wiemy, że wirus dosięga wszystkich, nie ma względu na narodowość lub przynależność religijną czy społeczną, ale to ubodzy płacą i będą płacili w przyszłości.



Czytaj także:
Franciszek: Ubodzy są naszym “paszportem do raju”


INES
Czytaj także:
Brali mnie za rękę i nie chcieli puścić. A ja nigdy nie byłam z ludźmi, którzy mieli zaraz umrzeć

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!