separateurCreated with Sketch.

Eksplozja w Bejrucie: znaleziono ciało młodego mężczyzny ściskającego krucyfiks

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 05.09.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Uwięziony przez trzy dni w zawalonym budynku, Joe Akiki cały czas modlił się z krzyżem w dłoni. Umarł, modląc się. Umarł w spokoju”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Joe Elias Akiki miał 23 lata, gdy – podobnie jak cały świat – zaskoczyła go olbrzymia eksplozja w bejruckim porcie w dniu 4 sierpnia 2020 roku. Był jedną ze 100 osób uznanych za zaginionych po wybuchu. Kraj liczył dziesiątki ofiar śmiertelnych i tysiące rannych.

Kiedy po trzech dniach jego ciało wśród gruzów zawalonego budynku zostało odnalezione, okazało się, że w jego ostatnich chwilach miał obok siebie ważnego Towarzysza – w dłoni trzymał mały krucyfiks.

Dziennikarka Christiane Waked w ten sposób podsumowała to zdarzenie na swoim koncie na Twitterze:

Uwięziony przez trzy dni w zawalonym budynku, Joe Akiki cały czas modlił się z krzyżem w dłoni. Umarł, modląc się. Umarł w spokoju.

 

Joe Elias studiował inżynierię elektryczną na Uniwersytecie Notre Dame – Louaize, prywatnej uczelni katolickiej. W porcie pracował, by opłacić swoje studia. Uniwersytet na swoim Twitterze oddał hołd pamięci swojego zmarłego studenta, cytując słowa św. Tereski od Dzieciątka Jezus: „Ja nie umieram, ja wstępuję do życia”.

 

Dalej czytamy:

Z ciężkim sercem NDU (Notre Dame University – red.) żegna Joe Eliasa Akiki, od 2016 roku studenta inżynierii elektrycznej. NDU składa wyrazy najgłębszego współczucia jego rodzinie oraz bliskim. Niech jego dusza odpoczywa w pokoju wiecznym.

Dramat Bejrutu na zdjęciach:

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!