separateurCreated with Sketch.

W nowej biografii Benedykt XVI demaskuje współczesne „antychrześcijańskie credo”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 10.09.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Kto się mu opiera, jest karany społeczną ekskomuniką. Strach przed tą duchową siłą Antychrysta jest bardzo naturalny” – mówi papież emeryt.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Nowa biografia Benedykta XVI

Nowoczesne społeczeństwo przyjęło swoje własne „antychrześcijańskie credo” i karze „społeczną ekskomuniką” tych, którzy go nie podzielają. Tak twierdzi papież emeryt Benedykt XVI w swojej nowej biografii zatytułowanej „Benedikt XVI – Eine Leben” (Benedykt XVI – Życie), opublikowanej w Niemczech 4 maja br.


BENEDICT XVI
Czytaj także:
Czy Benedykt XVI boi się śmierci? Jak wyobrażał sobie życie po śmierci?

Mająca ponad 1100 stron książka została napisana przez Niemca, Petera Seewalda, który już wcześniej wraz z Josephem Ratzingerem wydał cztery ważne i pokaźne pozycje: „Sól ziemi” (1997) i „Bóg i świat” (2002) – gdy Ratzinger był jeszcze kardynałem – „Światłość świata” (2010) – gdy był papieżem – i w końcu „Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy” (2016), kiedy został papieżem emerytem. Na razie nowa biografia jest dostępna jedynie w wersji niemieckiej.

 

Prawdziwe zagrożenie dla Kościoła

Końcowa część książki to wywiad, w którym Benedykt odnosi się między innymi do wielkich zagrożeń, jakim musi stawić czoła współczesny Kościół. Twierdzi on:

Prawdziwym zagrożeniem dla Kościoła, a więc i dla posługi Świętego Piotra, jest światowa dyktatura pozornie humanistycznych ideologii. Zaprzeczanie im prowadzi do wykluczenia z podstawowego społecznego konsensusu (…).

Nowoczesne społeczeństwo znajduje się w procesie formułowania „antychrześcijańskiego credo”. A kto się mu opiera, jest karany społeczną ekskomuniką. Strach przed tą duchową siłą Antychrysta jest bardzo naturalny i rzeczywiście potrzebne są modlitwy całego Kościoła, aby się jej przeciwstawić.

Papież emeryt przypomniał jeszcze to, o czym mówił podczas audiencji generalnej 27 lutego 2013 roku – swojej ostatniej jako urzędującego papieża:

W Kościele, pośrodku wszelkich ludzkich wysiłków i podstępnej mocy złego ducha, zawsze można dostrzec subtelną siłę Bożej dobroci. Mroki kolejnych okresów historii nigdy nie oddzielą pełni radości od bycia chrześcijaninem. W Kościele i w życiu chrześcijanina zawsze są takie momenty, w których głęboko czujemy, że Bóg nas kocha i ta miłość jest radością, jest szczęściem.


GEORG RATZINGER
Czytaj także:
„Czułem, że nadszedł czas”. Benedykt XVI osobistym listem żegna zmarłego brata Georga


BENEDYKT XVI, RATZINGER
Czytaj także:
Szyderstwa z wiary i naszego Boga. Ratzinger pomaga zrozumieć, gdzie jest Bóg w czasie pandemii