Dušan Krtolica to 17-letni artysta z Serbii, który tworzy piękne i skomplikowane rysunki ołówkiem. Przedstawiają one zwierzęta – prawdziwe, ale i mityczne. Mimo młodego wieku ma już spore doświadczenie artystyczne.
Swoją przygodę z rysunkiem rozpoczął w wieku zaledwie dwóch lat. Rysuje w zasadzie od momentu, kiedy potrafił utrzymać w dłoniach ołówek i długopis. Dziś zaś przekonuje, że to jego największa życiowa pasja. Inspiruje go przyroda, fascynują zwierzęta, ich różnorodność oraz możliwości adaptacyjne.
Dušan ma za sobą wiele wystaw indywidualnych, brał udział w programach telewizyjnych. Napisał, zilustrował i wydał encyklopedię prehistorycznego świata. Miał wówczas 13 lat! Swoje prace sprzedaje na całym świecie. Gdy skończył 4 lata, rodzice zapisali go do szkoły artystycznej. Na początku ze względu na wiek nie chciano go przyjąć na zajęcia. Nauczyciel prowadzący ćwiczenia zobaczył jednak jego niezwykły talent i włączył go w poczet uczniów.
Dušan Krtolica. Zwierzęta jak żywe
Krtolica rysuje żywe zwierzęta, ale i wymarłe gatunki. Lubi malować także dinozaury. Patrząc na jego prace, można stwierdzić, że malował je dojrzały, doświadczony artysta, a nie młody chłopak. Nastolatek posługuje się ołówkiem, czarnym długopisem lub piórem. Odwzorowuje bardzo dokładnie cechy anatomiczne zwierząt. I wszystko z pamięci!
Zainteresowanie młodego artysty światem przyrody rozpoczęło się w dzieciństwie, kiedy to rodzice kupili mu obszerną encyklopedię zwierząt. Po zapoznaniu się z publikacją, chłopiec oświadczył, że ma zamiar je wszystkie narysować. W pierwszych latach życia używał nawet 400 kartek papieru tygodniowo. Zdarzało się, że narysował jedną linię. Jeśli mu się nie spodobała i nie była według niego właściwa, wyrzucał kartkę do śmieci.
Młody Duhrer
W Serbii okrzyknięto go „młodym Duhrerem”. Z czasem stał się rozpoznawalny.
Rozpoczął naukę języka angielskiego, by rozumieć książki przyrodnicze wydawane poza granicami jego kraju. Z biegiem lat rozwijał swoje możliwości. Zaczął rysować na większych formatach papieru. Celem było namalowanie stada antylop. Udało się mu to osiągnąć. Od kilku lat dostaje wiadomości od ludzi z całego świata, także i takie, które zawierają propozycję pomocy finansowej. Miłośnicy jego rysunków z Ameryki wysyłają mu nawet papiery o długości 10 metrów. Niektóre z korporacji z Hong Kongu umieściły jego prace na swoich autach. Krtolica interesuje się pochodzeniem człowieka oraz innych gatunków.
Na swoim profilu na Facebooku pisze: „Nasza planeta ma cztery i pół miliarda lat. Gdybyśmy mieli skondensować historię Ziemi w jeden rok, cała ludzka egzystencja zmieściłaby się w ostatnich kilku minutach. Ale jakim gatunkiem bylibyśmy, gdybyśmy nie chcieli badać wszystkiego, co wydarzyło się miliony lat temu, zanim się pojawiliśmy?”.
W Serbii nastolatek jest ambasadorem młodych talentów. “To wielki zaszczyt i odpowiedzialność. Zawsze staram się budzić nadzieję w tych wszystkich dzieciach, które mają talent, ale nie są na tyle odważne, by wyruszyć w swoją artystyczną podróż. Droga serca i pragnień jest tą jedyną, którą powinniśmy podążać” – mówi Krtolica.
Kiedy ludzie pytają go, skąd ma tyle energii do tworzenia, odpowiada: „Kieruję się sercem”.
Talent doceniany na świecie
Zaproszenia na organizację wystaw z jego pracami napływają z całego świata. Postanowiłam zapytać Dušana o to, czym się obecnie zajmuje i jakie są jego plany na przyszłość. – Ostatnia moja wystawa miała miejsce w grudniu 2019 roku. Do tej pory miałem takich siedem. Obecnie uczęszczam do liceum plastycznego dla młodych talentów. Jestem na trzecim roku. Jeśli chodzi o plany na przyszłość, to będę prawdopodobnie zapisywał się na Akademię Sztuk Pięknych w Belgradzie. Pracuję teraz nad realizacją zamówień dla moich klientów. Są to rysunki o dużych gabarytach – mają ponad 2 metry długości – mówi w rozmowie z „Aleteią”.
Źródła: mymodernmet.com; awesomeinventions.com; Facebook/ Dušan Krtolica – DinoBoy.
Czytaj także:
Ma zaledwie 11 lat. Będzie nowym da Vincim albo Michałem Aniołem?
Czytaj także:
Uzdolniona 11-latka maluje żywe obrazy. “Chcę to robić do końca życia!”
Dziś świętujemy...