Lot z Campinas do São José do Rio Preto (te dwa miasta znajdują się w głębi stanu São Paulo, w Brazylii). To, co wydarzyło się wtedy „w powietrzu”, zostało ukradkiem sfilmowane przez jednego z pasażerów i stało się wiralem w mediach społecznościowych. Według informacji podanych na stronie Aeroin.net pasażerka o imieniu Sirlândia podróżowała ze swoim synkiem Calebem, który cierpi na niewydolność serca i przypadłość zwaną „szmerami w sercu”.
W trakcie lotu matka chłopca opowiedziała siedzącemu obok niej współpasażerowi o swojej trudnej sytuacji oraz stanie zdrowia chłopca – leciała z synem do innego miasta, by kontynuować leczenie.
Mężczyzna po wysłuchaniu tych historii porozmawiał z załogą linii lotniczych Azul i poprosił o możliwość powiedzeniu kilku słów przez samolotowy mikrofon. Przemówił na forum i zwrócił się do wszystkich znajdujących się na pokładzie, by otoczyli matkę i dziecko modlitwą oraz wzięli udział w spontanicznej zbiórce dla nich.
W ciągu kilku minut zebrano 1 568 reali i 100 dolarów amerykańskich, co łącznie daje kwotę w wysokości około 2 000 reali (waluta Brazylii). To ok. 1350 zł. Oprócz tego finansowego wsparcia kobiecie okazano także inne – specjalnie dla niej w samolocie rozległ się aplauz. Kobieta była bardzo poruszona i wielokrotnie dziękowała współpasażerom oraz Bogu.
Ta sama witryna podała inną ważną informację: mały Caleb przeszedł operację, czuje się dobrze i wraca do zdrowia.
Obejrzyj wideo udostępnione na kanale Aeroin YouTube:
Czytaj także:
Ta para wzięła ślub kościelny na pokładzie samolotu. A Franciszek im pobłogosławił
Czytaj także:
Tylko 15-letnia Clara potrafiła porozumieć się z głucho-niemym pasażerem samolotu
Dziś świętujemy...