„Niestety, istnieje niemałe grono osób, które, mimo oczywistych faktów i świadectw, negują istnienie tego konkretnego zagrożenia. Tymczasem COVID-19 zbiera swoje żniwo” – powiedział pomocniczy biskup krakowski.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Nasilająca się pandemia
Dziś potrzeba solidarności, człowieczeństwa, wrażliwości, nadziei – pisze bp Damian Muskus OFM w związku z nasilającą się pandemią koronawirusa. Duchowny apeluje także o żarliwą modlitwę oraz ofiarowanie swoich cierpień i postów w intencji pokonania choroby.
Czytaj także:
Krzyż morowy, który ma bronić przed pandemią: błagamy Boga, żeby strzegł naszą ziemię
Jak zauważył hierarcha, stosowanie się do zaleceń dotyczących zasłaniania ust i nosa, dezynfekcji rąk i dystansu społecznego jak dotąd uchroniło wiele osób przed zakażeniem.
– Nawet, jeśli wypełniamy swoje obowiązki w otoczeniu innych ludzi, czynimy to z myślą, że nasze i ich zdrowie zależy od naszej odpowiedzialnej postawy i zdrowego rozsądku – stwierdził.
– Niestety, istnieje niemałe grono osób, które, mimo oczywistych faktów i świadectw, negują istnienie tego konkretnego zagrożenia. Tymczasem COVID-19 zbiera swoje żniwo i wszystko wskazuje na to, że jeśli dziś się nie zmobilizujemy, żniwo to będzie coraz obfitsze – zauważył krakowski biskup pomocniczy.
Ofiary w intencji pokonania choroby
Jego zdaniem czas pandemii „wyzwolił w ludziach wiele dobra, pokazał to, co w człowieku najpiękniejsze, nauczył nas troski o najsłabszych, pokazał, że nasze odpowiedzialne zachowanie daje poczucie bezpieczeństwa chorym, starszym, niepełnosprawnym”.
– Niestety, ten czas ujawnił także wiele niedostatków, w tym niezdolność do braterstwa i tendencję do pogłębiania podziałów – dodał.
– Tymczasem dziś, jak nigdy dotąd, potrzeba solidarności, człowieczeństwa, wrażliwości, nadziei. Potrzeba też żarliwej modlitwy, ofiarowania swoich cierpień i trudnych doświadczeń, postów i umartwień, by Bóg zmiłował się nad umęczonym światem i na nowo podarował nam radość płynącą z życia – zaapelował biskup.
Zachęcił ponadto do modlitwy za świat nauki i medycyny, który „szuka metod i środków zdolnych przywrócić ludziom nadzieję”. Na koniec hierarcha zapewnił o swojej modlitwie za tych, którzy odeszli oraz za chorych, również za bp. Romana Pindla, u którego wykryto zakażenie.
KAI/ks
Czytaj także:
Czytanie Ratzingera w czasie pandemii przynosi zaskoczenie. Dziś znów płyniemy po „oceanie nicości”
Czytaj także:
Koronawirus: maseczki w kościołach i na cmentarzach obowiązkowe!