separateurCreated with Sketch.

Poznajcie s. Stefanię. Pobiła światowy rekord i zebrała ponad 100 tys. dolarów!

Sister Stephanie Baliga
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - publikacja 11.10.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ta zwariowana zakonnica po prostu nie zgodziła się, żeby pandemia powstrzymała ją przed udziałem w maratonie. A wszystko w szczytnym celu!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Siostra Stefania Baliga należy do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Eucharystii w Chicago. Jej największą pasją jest pomaganie innym i… bieganie. Pod habitem drzemie prawdziwy sportowiec, który nie tylko startował w wyścigach (jej osobisty rekord to maraton w 2 h 53 min), ale także zebrał imponujące fundusze na cele charytatywne.

Po ukończeniu studiów na uniwersytecie w Illinois w 2010 roku, od razu wstąpiła do franciszkanek. Nie porzuciła jednak talentów otrzymanych od Boga. Znalazła sposób, aby połączyć swoją sportową pasję z pragnieniem służenia Bogu – startując w maratonach, zbierała pieniądze dla potrzebujących.

W tym roku miała zamiar kontynuować swoje wysiłki. Była tak przekonana, że w październiku pobiegnie w maratonie chicagowskim, że obiecała:

W kwietniu starałam się zmotywować ludzi do treningu i zbierania funduszy: wciąż będziemy to robić. Złożyłam też obietnicę: Jestem tak pewna, że ten wyścig dojdzie do skutku, że jeśli zostanie odwołany, zrealizuję go na bieżni. Został odwołany, więc go przebiegnę (“Chicago Tribune”)

W iście zakonnym stylu s. Stefania postanowiła dotrzymać słowa, jednocześnie ustanawiając nowy rekord Guinnessa. Miała zostać pierwszą amatorską biegaczką – i bez wątpienia pierwszą siostrą franciszkanką! – która ukończyłaby pełny maraton na bieżni.

Pod koniec sierpnia 2020 roku zaprosiła więc współsiostry, oficjalnych sędziów, przyjaciół i sportowców (którzy dopingowali ją online). Postawiła też w pobliżu dwie małe figurki, św. Franciszka i Błogosławionej Dziewicy.

sister-chicago-Karen-Callaway-Chicago-Catholic.jpg

Karen Callaway/Chicago Catholic

Cały ten wysiłek był transmitowany na żywo i upubliczniony w mediach społecznościowych. I choć może nie zechcecie obejrzeć pełnego 4-godzinnego filmu (rzeczywisty czas maratonu to ok. 3 godziny, 35 minut), to zdecydowanie warto pochylić się nad determinacją s. Stefanii.

Jej pierwotnym celem było zebranie 150 tys. dolarów na program pomocy dla wspólnoty Misji Matki Bożej Anielskiej, która od czasu COVID-19 odnotowała trzykrotny wzrost zapotrzebowania na pomoc, a zwłaszcza na żywność. W rzeczywistości darowizny osiągnęły 100 tys. dolarów.

Pieniądze zostaną przeznaczone na utrzymanie w pełni wyposażonej spiżarni, która służy 3 tys. osób potrzebujących, a także na pomoc w ukończeniu renowacji budynku naprzeciwko klasztoru, który pomaga w nagłych wypadkach, potrzebie żywności i odzieży, a także prowadzeniu programów pozaszkolnych.

S. Stefania dzieliła się przed maratonem tym, jak czuła się błogosławiona, że może biegać. Jest też bardzo wdzięczna tym, którzy zdecydowali się wesprzeć zbiórkę pieniędzy.

Co warte zauważenia, s. Stefania na II roku studiów doznała urazu stopy. Ale, tak jak teraz pandemia, kontuzja nie powstrzymała jej przed wykonaniem misji.

Jej przyjaciółka i wolontariuszka w spiżarni dzieli się przemyśleniami:

“Jest nieustraszona. Jest pewna siebie i pokorna. Jest przekonana, że Bóg ma ją na oku i będzie miała zapewnioną opiekę. Nic jej nie zastraszy. (…) Jest mała, ale potężna. Tak jak jej wszystkie współsiostry. Są ludźmi czynu i zrobią wszystko.

Po zakończeniu maratonu i kontynuowaniu zbiórki, siostra może naszykować swoje buty do biegania na kolejny rok, a teraz cieszyć się, że nie tylko pomagała potrzebującym, ale także zainspirowała innych do tego samego.

STEPHANIE BALIGA

Twitter | @archchicago
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!