Bądź kobietą, która ma w sobie tyle miłości, że nie czuje potrzeby zmieniać się wyłącznie po to, aby zaskarbić sobie miłość innych ludzi.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
„Gdybyśmy nie bały się same siebie, to nie przepraszałybyśmy w kółko za to, że jesteśmy takie, jakie jesteśmy, że chcemy od życia tego, czego chcemy, i że potrzebujemy czasu, żeby zająć się własnymi sprawami” – przypomina Rachel Hollis w książce „Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!”, wyd. Laurum.
Naucz się mówić „nie”
Jeśli ktoś, proponuje ci coś ponad to, czym się normalnie zajmujesz i na tę propozycję nie odpowiadasz od razu: „jasne, że tak”, to zdecydowanie powinnaś odpowiedzieć: „nie, dziękuję” zaoszczędzisz sobie sporo czasu i nerwów na szukanie powodów i dostarczanie argumentów drugiej stronie. Bądź czytelna w tym, co myślisz i co mówisz. Znasz siebie i wiesz, czy jesteś w stanie czegoś się podjąć czy nie.
Wygospodaruj czas dla siebie
Jeśli twój cel nie jest dla ciebie wystarczająco pociągający, to może w ogóle nie warto się nim zajmować? Czas nie jest z gumy i żeby zrealizować ten nowy pomysł, trzeba będzie z czegoś innego zrezygnować. Czy jesteś na to gotowa? Ile czasu chciałabyś w tygodniu na to przeznaczyć? Rachel Hollis uważa, że optymalną opcją jest pięć godzin w tygodniu. Jeśli chcesz czegoś, czego nigdy nie miałaś, musisz zrobić coś, czego nigdy nie robiłaś – przypomina autorka. Skoro tydzień ma 168 godzin, to wygospodarowanie 5 na ten nowy cel nie jest przecież nierealne, prawda?
Nie odpuszczaj!
Pewność siebie to przekonanie, że można liczyć na siebie, że można zdać się na własną intuicję. Zgoda? Czy nasz intuicja czasem zawodzi? Bywa, ale ryzyka właściwie nie unikniemy. Jedynym sposobem jest podejmowanie decyzji i przyglądanie się ich konsekwencjom. To pierwszy krok. Kolejnym jest twój wizerunek – „wydaję sporo pieniędzy i poświęcam dużo czasu na dbanie o swój wygląd, ponieważ dzięki temu czuję się – co tu dużo mówić – świetnie. A gdy czuję się świetnie, to też czuję się pewniej” – podpowiada Rachel. I zaraz dopyta o bliskich ci ludzi.
Kim jest pięć osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu? Czy wiesz, że te osoby definiują ciebie? Czy to są ludzie spełnieni, żyjący na miarę swoich możliwości? Świadomie dobieraj sobie znajomych i czerp z nich przykład. Zadbaj też o to, co mówisz i jak się prezentujesz światu. A na koniec zastanów się, w jakich okolicznościach czujesz się najpewniej i powtarzaj to doświadczenie. W ten sposób zbudujesz swoją pewność siebie, nie wygląda to na trudne, prawda?
Wyzwól się od strachu przed krytyką
Pewnie, że możesz się wygłupić. Oczywiście, że ktoś może cię wyśmiać. Mylimy się i popełniamy błędy i to jest normalne. Czy jednak strach ma nas paraliżować przed tym, żeby nie sięgać po marzenia?
Co chciałabyś powiedzieć, czego doświadczyć? Możesz żyć własnym życiem tak pięknie, jak tylko chcesz. Możesz dochować wierności sobie i swoim wartościom. Nie warto, żebyś przejmowała się tym, co ktoś sobie pomyśli na twój temat. Szkoda na to czasu.
Przestań prosić o pozwolenie
Z czasem Rachel Hollis zaczęła sobie uświadamiać, że w życiu nie chodzi o to, żeby kogokolwiek uszczęśliwiać. Zastanawiała się, co by było, gdyby wiecznie nie myślała o tym, jak zaspokoić potrzeby wszystkich ludzi dookoła. Co by było, gdyby robiła to, na co ma ochotę? I gdyby wreszcie przestała prosić o pozwolenie.
Pamiętaj, że masz prawo chcieć być najlepszą wersją siebie. Nawet wtedy, gdy dla innych będzie to niezrozumiałe. Masz prawo pragnąć więcej, nawet jeśli innym się to niezbyt podoba. Masz także prawo powiedzieć ludziom, kim jesteś i czego potrzebujesz, zamiast pytać o to, czy nie mają nic przeciwko temu. Masz prawo żyć bez proszenia kogokolwiek o zgodę czy opinię.
I na koniec od autorki – nie masz obowiązku dopasowywać się do cudzych ideałów. Masz natomiast obowiązek uwierzyć w siebie i we własne możliwości. Przestań przepraszać za to, kim jesteś. Pokaż światu, co się dzieje, gdy kobieta postanawia osiągnąć coś wielkiego. Powodzenia!
Czytaj także:
Nie mam pewności, czy chcę wziąć ślub. Co wtedy?
Czytaj także:
Niepewność jutra w czasie pandemii. Jak sobie z tym radzisz?